Rosja wyraża uznanie Stanom Zjednoczonym za ich wysiłki na rzecz pokoju; jednak jakiekolwiek porozumienie musi zostać osiągnięte z Ukrainą, a nie ze Stanami Zjednoczonymi, oświadczył w środę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, powołując się na agencję Reuters.
„Potwierdzamy naszą gotowość do podjęcia bezpośrednich negocjacji z Ukrainą. Niemniej jednak sytuacja (rosyjska inwazja na Ukrainę – PAP) jest zbyt skomplikowana, aby ją natychmiast rozwiązać” – zauważył Pieskow, podkreślając, że Moskwa „musi zrealizować swoje cele na Ukrainie”.
Rzecznik Kremla odniósł się również do powiązań Moskwy z Waszyngtonem, twierdząc, że „ustanowiono wszystkie niezbędne kanały komunikacji”. „Obecnie trwają intensywne działania, jednak złożoność sytuacji sprawia, że osiągnięcie szybkiego postępu oczekiwanego przez Biały Dom jest trudne” – zauważył Pieskow.
Osiągnęliśmy etap, w którym obie strony muszą przedstawić konkretne propozycje rozwiązania konfliktu na Ukrainie, oświadczyła we wtorek rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce, powtarzając opinię Sekretarza Stanu Marco Rubio. Jeśli nie będzie postępu, Stany Zjednoczone zasygnalizowały natychmiastowe wycofanie się ze swojej roli mediatora w sporze. (PAP)
jbw/ szm/
