B2 Spirit, choć oficjalnie dysponuje zasięgiem 11 tys. km, w rzeczywistości może dotrzeć do każdego zakątka Ziemi. Umożliwia to tankowanie w trakcie lotu.
Paweł Rożyński
Trzy irańskie obiekty nuklearne zostały zniszczone podczas „bardzo skutecznego ataku”, który prezydent Donald Trump określił jako „bezprecedensowy”. Zapewnił, że Fordo, kluczowy obiekt programu atomowego Teheranu, ukryty głęboko pod ziemią, został zlikwidowany. Zniszczyły go właśnie B2, w liczbie siedmiu sztuk, które zrzuciły najcięższe bomby GBU-57A/B MOP.
Czym jest B2 Spirit i do czego służy?
B-2 Spirit to najnowszy i wciąż modernizowany bombowiec strategiczny USA, który dzięki technologii stealth jest w stanie omijać systemy obrony powietrznej oraz przeprowadzać precyzyjne ataki na trudne do zniszczenia cele. Zbudowany z materiałów kompozytowych, głównie kevlaru, kosztował około 2,1 miliarda dolarów (ponad 4 miliardy dolarów przy uwzględnieniu inflacji), co czyni go najdroższym samolotem wojskowym w historii. Producent Northrop Grumman rozpoczął jego produkcję jeszcze w czasach „zimnej wojny”, na końcu lat 80., jednak po rozpadzie Związku Radzieckiego proces ten został wstrzymany. Z zamówionych 132 egzemplarzy zbudowano jedynie 21.
Bombowiec, obsługiwany przez dwuosobową załogę, ma zasięg 11 100 km, ale dzięki tankowaniu w powietrzu może dotrzeć praktycznie do każdego celu na świecie, transportując 18 ton ładunku, bomb i rakiet w wewnętrznych komorach (samolot waży 72 tony), co pozwala mu utrzymać właściwości „ograniczonej wykrywalności” (to zasługa jego kształtu oraz specjalnych materiałów pochłaniających fale radarowe). Jego radarowy przekrój jest porównywalny z przekrojem radarowym małego ptaka. Samoloty atakujące obiekt w Iranie były wyposażone w precyzyjnie kierowane bomby GBU-57A/B MOP (Massive Ordnance Penetrator), znane jako „bunker buster” (pogromca bunkrów). Ich masa wynosi 13 ton i są w stanie przebić 60-metrową warstwę betonu. B2 może także przenosić