Implant mózgowy może pomóc zwłaszcza całkowicie sparaliżowanym osobom z urazami rdzenia kręgowego
Urszula Lesman
Firma należąca do Elona Muska początkowo planowała zgłosić wniosek do amerykańskich organów regulacyjnych o rozpoczęcie badań klinicznych na dziesięciu pacjentach – informuje Reuters. Neuralink testuje swój implant, który ma dać sparaliżowanym pacjentom możliwość korzystanie z urządzeń cyfrowych za pomocą myśli. Firma twierdzi, że może to pomóc zwłaszcza całkowicie sparaliżowanym osobom z urazami rdzenia kręgowego.
Kto może wziąć udział w badaniu Neuralinka
Zanim Neuralink opublikował szczegóły swojego badania, firma musiała zmierzyć się z krytyką ze strony badaczy implantów mózgowych i byłych urzędników regulacyjnych za nieudostępnianie informacji o badaniu, co jest powszechna praktyką w tej branży. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków, która zatwierdziła badanie kliniczne, uważa, że firmy powinny publikować informacje o swoich badaniach, aby zwiększyć zaufanie publiczne i wyrazić uznanie dla pacjentów, którzy biorą w nich udział. FDA odmówiła jednak komentarza na temat Neuralinka.
Najnowsze badanie miało zostać pierwotnie ukończone w 2026 r., ale firma skorygowała swoje plany i poinformowała, że potrwa ono do 2031 r. W badaniu wezmą udział pacjenci w wieku od 22 do 75 lat z tetraplegią (paraliż czterokończynowy w wyniku uszkodzenia kręgosłupa szyjnego). Zgodnie z kryteriami kwalifikowalności opublikowanymi w bazie danych pacjenci muszą mieć ograniczoną mobilność bez poprawy przez co najmniej rok, a ich oczekiwana długość życia musi być równa lub większa niż 12 miesięcy. Kwalifikujący się pacjenci muszą mieć bardzo ograniczone ruchy dłoni, nadgarstka i ramienia lub nie mieć ich wcale z powodu urazu rdzenia kręgowego lub zaburzenia neurologicznego zwanego stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS) – informuje Reuters.
Kto był pierwszym pacjentem z implantem mózgowym
Badania Neuralink od lat cieszą się zainteresowaniem pacjentów, którzy zgłaszali się na nie nawet, zanim firma otrzyma zgodę na rozpoczęcie badań na ludziach w zeszłym roku.
Badanie rozpoczyna się od wszczepienia implantu interfejsu mózg-komputer (BCI) w obszarze mózgu, który kontroluje kontrolę ruchu. Operacje przeprowadza robot medyczny. W styczniu Neuralink wszczepił urządzenie do mózgu swojego pierwszego pacjenta Nolanda Arbaugha, który jest sparaliżowany od ramion w dół w wyniku wypadku nurkowego w 2016 roku. Urządzenie pozwala Arbaughowi grać w gry wideo, przeglądać internet i poruszać kursorem komputera na laptopie, wynika z wpisów na blogu firmy i opublikowanymi filmami wideo. Ostatnio firma musiała zmodyfikować parametry urządzenia, gdy zaczęło się „odklejać”.