Narzędzia oparte na AI mogą zwiększyć efektywność biznesu i konkurencyjność na globalnym rynku praktycznie w każdej branży. Szczególnie duży potencjał tkwi w segmencie IT
Katarzyna Kucharczyk
Aż 97 proc. firm uważa, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy potrzeba wdrożenia technologii opartych na sztucznej inteligencji (AI) w tych podmiotach mocno wzrosła. Ale tylko kilkanaście procent jest gotowych na takie wdrożenie – wynika z danych Cisco. W Polsce ten odsetek jest jeszcze niższy.
Firmy są świadome, że ścigają się z czasem. Na świecie ponad 60 proc., a w Polsce niemal połowa ocenia, że ma maksymalnie rok na wdrożenie strategii AI, w przeciwnym razie odczują negatywny wpływ na wyniki biznesowe.
Praktyka pokazuje, że narzędzia oparte na AI mogą zwiększyć efektywność biznesu i konkurencyjność na globalnym rynku praktycznie w każdej branży. Szczególnie duży potencjał tkwi w segmencie IT. Firmy dostarczające oprogramowanie i aplikacje potwierdzają, że algorytmy oparte na AI stały się już nieodłączną częścią oferowanych przez nie rozwiązań.
Sztuczna inteligencja zdominuje firmy
Wojciech Ozimek, wiceprezes spółki technologicznej One2tribe, wskazuje, że modeli AI używano w jego w firmie wcześniej, ale wprowadzanie ChatGPT na rynek spowodowało znaczne przyspieszenie ich wykorzystania.
– Obecnie używamy zarówno samej aplikacji ChatGPT w działaniach operacyjnych, jak i dostępu do niego z poziomu naszej platformy Tribeware i związanych z nią narzędzi. Zgodnie z naszą strategią zmierzamy w stronę „All AI Company”, czyli zakładamy wykorzystanie sztucznej inteligencji w większości procesów w firmie – mówi Ozimek. Dziś firma używa AI do tworzenia i personalizowania treści dla klientów, analizowania ankiet i komunikacji z użytkownikami platformy, tłumaczenia komunikacji na wiele języków oraz przygotowywania filmów reklamowych.
– To dopiero początek. Żeby przygotowywać CV zespołu do różnych konferencji, ofert czy konkursów, zbudowaliśmy agenta, który zasilony wiedzą o kompetencjach i specjalizacjach przygotowuje odpowiednie opisy. Nie zawsze są one idealne, ale przygotowanie informacji do oferty zajmuje mniej niż godzinę (a jeśli nie ma zmian, minuty) – mówi Ozimek. Jego zdaniem za rok już żadna duża organizacja nie będzie tego robić bez AI.
Kto zyskuje na wprowadzeniu ChatGPT
Dostawcy technologii pracują dla takich branż jak handel, farmacja czy przemysł. Wszystkie z nich w dużym stopniu zależą od danych i odpowiednio zastosowane GPT przynosi tam konkretną wartość.
– ChatGPT i narzędzia OpenAI wprowadziły znaczące zmiany w naszym biznesie, zwiększając efektywność i szybkość procesów. Dzięki automatyzacji zadań, takich jak generowanie kodu i optymalizacja algorytmów, procesy te stały się szybsze i skuteczniejsze, co pozwala na lepsze rozwiązywanie problemów programistycznych – potwierdza Paweł Ciesielka, wiceprezes spółki bioinformatycznej Proacta. Dodaje, że narzędzia te pomagają też w szybkiej analizie i interpretacji wyników, co jest kluczowe w obszarach wymagających specjalistycznej wiedzy – jak analiza danych medycznych.
Rewolucja związana z ChatGPT nie pozostała niezauważona przez branżę finansową. Już korzysta ona z chatbotów opartych na GenerativeAI np. w obszarze wsparcia klienta.
– Sektor finansowy adaptuje pierwsze rozwiązania wykorzystujące nową technologię, natomiast jest bardzo duża ostrożność spowodowana bezpieczeństwem i wysoce regulowanym środowiskiem, w którym działają instytucje finansowe. Co nie zmienia faktu, że jest gigantyczne zainteresowanie pomysłami na zastosowanie GenAI do optymalizacji procesów obsługowych i back office – mówi Maciej Kasprzak, menedżer w Ailleronie.
Nowa technologia ma też zastosowanie w marketingu. – Sztuczna inteligencja stała się nieodłącznym narzędziem w tworzeniu angażujących postów na platformach społecznościowych. Ponadto chatbot generuje nagłówki i hashtagi, zapewniając strategiczną obecność firmy w internecie. Stosujemy go też w kampaniach mailowych, by uczynić komunikację bardziej spersonalizowaną – wymienia Mateusz Wróbel, zarządzający spółką Supreme Energy.
Od sztucznej inteligencji nie ma odwrotu. – Przypomnijmy sobie Facebooka w Polsce w 2008 czy 2009 r., gdy wydawało nam się, że media społecznościowe to przejściowa moda. Teraz jest podobnie. Za chwilę GenAI będzie w każdym bardziej zaawansowanym produkcie (np. w pakiecie Microsoft Office) – uważa przedstawiciel One2tribe.
Czas pokaże, które branże pod wpływem tej technologii będą ewoluować, a które zmienią się bezpowrotnie. Dużo mówi się chociażby o tworzeniu treści.
– GPT może zrewolucjonizować ten obszar, od literatury po dziennikarstwo, dostarczając narzędzi do generowania wysokiej jakości treści w krótkim czasie. Jednak z rosnącymi możliwościami technologii GPT pojawiają się również wyzwania związane z etyką i odpowiedzialnością – podsumowuje Ciesielka.