Apple wyłowił talenty nad Wisłą. Polscy programiści mają świetne pomysły

Koncern z logo nadgryzionego jabłka zwrócił uwagę na polskich studentów. Firma kierowana przez Tima

Koncern z logo nadgryzionego jabłka zwrócił uwagę na polskich studentów. Firma kierowana przez Tima Cooka wyłuskała czterech studentów programistów. Jakie aplikacje tak zainteresowały Apple’a?

Foto: Justin Sullivan/Getty Images

Michał Duszczyk

Czwórka Polaków znalazła się w gronie tegorocznych finalistów prestiżowego konkursu Apple Swift Student Challenge, a jeden z nich trafił do grona 50 Distinguished Winners, wyłonionych spośród 350 najlepszych młodych specjalistów od kodowania z całego świata. Firma z Cupertino zwróciła uwagę na ich ciekawe projekty. Wyróżniły się pomysłowością i innowacyjnością – m.in. jedna z apek pozwala umieszczać wirtualne głośniki i tworzyć bardzo ciekawe efekty dźwiękowe (np. perkusja orbituje wokół słuchacza, a gitara zanika w konkretnym miejscu), inna z kolei to gra akcji, która wymaga aktywności fizycznej w rzeczywistym świecie.

Szczepienia w aplikacji

21-letni Jakub Milcarz mieszka w Warszawie, gdzie studiuje na Akademii L. Koźmińskiego. Jego przygoda z kodowaniem trwa już prawie dekadę – tworzył strony internetowe w HTML, PHP, React czy Node. Próbował też swoich sił w programowaniu na iOS. I gdy zetknął się ze Swift (służy do programowania na urządzenia Apple’a), stwierdził, że przy tym rozwiązaniu zostanie na dłużej. Tak stworzył nowatorską aplikację wspierającą program szczepień.

– Stwierdziłem, że przyda się szczególnie młodym rodzicom, dla których wiele rzeczy jest nowych. Aplikacja na bieżąco śledzi wymagania dotyczące szczepień, bez względu, czy dziecko przebywa w Polsce, czy za granicą. Spełnienie obowiązku w zakresie szczepień staje się jeszcze ważniejsze po tym, jak wybrane kraje wprowadzają restrykcje wobec niezaszczepionych – tłumaczy Milcarz. I podkreśla, że w tym rozwiązaniu drzemie duży potencjał.

– Dlatego planuję ją rozwijać w przyszłości oraz udostępnić w App Store – zaznacza.

A ma już w tym pewne doświadczenie. W sklepie Apple’a znajduje się już bowiem pięć innych jego aplikacji, w tym: Memorize (służy do nauki – obraca się w niej wirtualne fiszki i wybiera różne metody nauki), Bookie Reading Tracker (swoista cyfrowa biblioteka), czy Coffee Note (pozwala użytkownikom dzielić się wrażeniami związanymi z parzeniem i piciem kawy), na której pomysł wpadł podczas pracy w Starbucksie.

Jakub Milcarz zdecydował się wystartować w Swift Student Challenge i wpadł organizatorom w oko. Podobnie jak kilku innych programistów z naszego kraju.

Skok w grze to pompka w rzeczywistości

W tej grupie są Jakub Florek, Jakub Ptaszny oraz Wit Owczarek. Ten ostatni – najmłodszy z polskich finalistów – zgarnął od Apple’a tytuł Distinguished Winner. Uczeń trzeciej klasy Liceum im. Reytana w Warszawie, który zaczął programować, gdy miał 13 lat (początkowo w Javie), przykuł uwagę ekspertów projektem „Pushaton”. Aplikacja ta z pozoru może wyglądać banalnie, gdyż to gra 2D, w której trzeba na ekranie biec przez dżunglę, pokonywać przeszkody i zdobywać punkty. Tyle że sposób interakcji z tą produkcją jest całkowicie unikalny, bo wymaga działania w świecie rzeczywistym. I tak skoki bohatera na ekranie wymuszają od gracza wykonanie pompek.

– Ta funkcja działa na podstawie obrazu transmitowanego na żywo z kamery. Wyodrębnia ona kluczowe punkty ciała, które są przekazywane do modelu deep learning, który samodzielnie przygotowałem. Model ocenia, w jakiej pozycji znajduje się ciało gracza i czy pompka została wykonana – wyjaśnia Owczarek.

Nad modelem rozpoznawania poszczególnych etapów ruchu pompki Wit spędził półtora miesiąca. Do trenowania modeli 3D zebrał ponad 80 tys. zdjęć osób wykonujących takie ćwiczenie, do czego zaangażował wielu kolegów.

– Kluczowym krokiem okazało się zastosowanie modelu LSTM, trenowanego na podstawie punktów położenia ciała zarejestrowanych przez kamerę – wspomina.

Cyfrowy dźwięk i obraz

Wśród wyróżnionych przez Apple’a jest dwóch Jakubów – Ptaszny z Katowic (studiuje architekturę na Politechnice Śląskiej) i Florek z Tarnowa (student Computer Science and Engineering na Delft University of Technology w Holandii). Przygoda pierwszego z kodowaniem rozpoczęła się w liceum – początkowo tworzył proste aplikacje typu kółko i krzyżyk. – Wiele musiałem nauczyć się samodzielnie, poza zajęciami informatyki w szkole – tłumaczy.

Nie tylko programuje, ale też tworzy grafiki 3D (brał udział w konkursach Pixar) i działa w kole naukowym, które zajmuje się projektowaniem mebli. Ma plan, by stworzyć aplikację, która pomoże studentom architektury w projektowaniu (myśli m.in. o apkach dla gogli rozszerzonej rzeczywistości VisionPro).

Jakub Florek to też nazwisko, które warto zapamiętać. Na koncie ma już sukces w Swift Student Challenge w 2021 r., a także apki dla projektujących meble, czy pasażerów komunikacji miejskiej. Teraz zwrócił uwagę Apple’a rozwiązaniem pozwalającym umieszczać wirtualne głośniki i tworzyć efekty dźwiękowe.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *