Czy sztuczna inteligencja może zastąpić agencję reklamową? Twórca FastTony udowadnia, że jest to wykonalne. Po trzech latach pracy oraz inwestycji przekraczającej 10 mln zł, stworzył nowoczesny system do projektowania kampanii
Michał Duszczyk
Firmy dysponujące znacznymi środkami na promocję swoich produktów i usług mają przewagę nad mniejszymi konkurentami, co sprawia, że nawet dla średnich przedsiębiorstw skuteczny marketing online staje się wyzwaniem. Rozwiązaniem tego problemu ma być projekt FastTony, polska inicjatywa bazująca na unikalnym modelu językowym, opracowanym na podstawie wiedzy z zakresu psychologii behawioralnej.
– Dzięki tej technologii mniejsi przedsiębiorcy mogą korzystać z mechanizmów, które do tej pory były dostępne wyłącznie dla największych graczy – stwierdza założyciel firmy Daniel Kędzierski.
Bot jako agencja reklamowa
FastTony upraszcza proces tworzenia treści, umożliwiając korzystanie z tego rozwiązania osobom bez jakiegokolwiek doświadczenia w marketingu. Jak funkcjonuje ta polska innowacja AI? Użytkownik wybiera jedną z dostępnych strategii, a system automatycznie dostosowuje ją do specyfiki jego firmy. Wystarczy odpowiedzieć na 27 pytań, które pozwolą określić, w jaki sposób postrzega on swoją działalność oraz kim są jego klienci. Na podstawie tych informacji FastTony generuje kompletną kampanię, zawierającą gotowe teksty, grafiki oraz sugestie dotyczące publikacji i promocji. Jak wyjaśniają przedstawiciele firmy, zastosowano do tego nowy model językowy, który oparty jest na skomplikowanej sekwencji składającej się z 25 etapów. Jak dodaje Kędzierski, wszystko odbywa się w tle i przypomina pracę zespołu doradców, z tą różnicą, że kampania jest gotowa w mniej niż minutę. Na początku system korzysta z informacji dostępnych w płatnych bazach danych, aby lepiej poznać działalność użytkownika oraz jego klientów. Segmentuje ich „psychograficznie” (na podstawie stylu życia, wartości i postaw), mapuje ich potrzeby oraz analizuje tzw. mikromomenty (krótkie chwile, w których podejmowane są decyzje zakupowe), a także sprawdza, gdzie znajdują się tzw. kotwice nawyków (czynniki, które skłaniają klientów do powracania do pewnych zachowań lub marek). Dzięki tym danym oraz modelom analitycznym FastTony tworzy wiele równoległych profili klientów (tworzy nawet dziesiątki wariantów, aby jak najprecyzyjniej uchwycić rzeczywiste motywacje, intencje zakupowe oraz emocje, które towarzyszą użytkownikowi w kontaktach z marką). Aby je zobrazować, narzędzie generuje również klasyczne „persony zakupowe”.
– Persona zakupowa, mimo że powszechnie stosowana w marketingu, dla nas jest najuboższym i najmniej precyzyjnym sposobem opisywania klienta.