Robert Lewandowski zdobył trzy punkty dla reprezentacji Polski w meczu z Litwą w zeszły piątek. Mimo to kapitan ma rozpocząć konfrontację z Maltą na ławce rezerwowych.
Polska drużyna weszła do eliminacji do Mistrzostw Świata 2026. Po słabym występie Polacy pokonali Litwę, wygrywając 1:0. Decydujący gol, zapewniający trzy punkty przeciwnikowi zajmującemu 142. miejsce w rankingu FIFA, strzelił niezawodny Robert Lewandowski. Był to kamień milowy Lewandowskiego – 85. gol dla polskiej reprezentacji.
Polska – Malta. Czy Robert Lewandowski zasiądzie na PGE Narodowym?
Jak donoszono zaledwie kilka godzin przed meczem, kilka przesłanek sugerowało, że kibice nie będą mieli okazji zobaczyć Lewandowskiego w akcji w poniedziałek (24 marca). Według doniesień medialnych trener Michał Probierz zamierzał zmniejszyć obciążenie kapitana drużyny podczas meczu Polska-Malta.
„Lewandowskiego i FC Barcelona wkrótce czeka trudny terminarz, składający się z siedmiu kluczowych meczów w ciągu 19 dni. Polski piłkarz będzie musiał mądrze zarządzać swoją wytrzymałością […] Ostatecznie postanowiono nie podejmować ryzyka w meczu z drużyną uważaną za najsłabszą w grupie. Na pewno nie zobaczymy Lewandowskiego na boisku od pierwszej minuty. Z naszych informacji wynika, że napastnika FC Barcelona zastąpi Krzysztof Piątek. Karol Świderski zostanie sparowany z jednym z najlepszych strzelców tureckiej ligi” – czytamy w artykule na portalu Meczyki.pl autorstwa Dawida Dobrasza.
I rzeczywiście, tak to się potoczyło. Trener Probierz wybrał następujący skład wyjściowy:
Mecz Polska-Malta ma rozpocząć się o 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie. Widzowie mogą oglądać mecz na kanałach TVP 1 i TVP Sport. Wydarzenie będzie również dostępne online za pośrednictwem strony internetowej TVP Sport i dedykowanej aplikacji mobilnej.
Reprezentacja Polski walczy o swój 10. udział w Mistrzostwach Świata
Rozmyślając nad historią Mistrzostw Świata, polska reprezentacja brała udział w prestiżowym międzynarodowym turnieju piłki nożnej dziewięć razy. Mistrzostwa Świata są globalnym świętem obejmującym wszystkie kontynenty, podkreślającym znaczenie tego niezwykłego, powtarzającego się wydarzenia.
Polska zadebiutowała na Mistrzostwach Świata w 1938 roku. Wówczas wszystko sprowadzało się do jednego meczu, konkretnie 1/8 finału, który zakończył się emocjonującą porażką 5:6 z Brazylią po dogrywce. Następnym godnym uwagi rokiem był 1974, podczas Mistrzostw Świata rozgrywanych w Niemczech Zachodnich, kiedy legendarna drużyna pod wodzą Kazimierza Górskiego wróciła do domu z medalem. Polska była wówczas trzecią najlepszą drużyną na świecie. Następnie odbyły się Mistrzostwa Świata w 1978 roku, gdzie nie udało im się stanąć na podium (zajmując miejsca 5-8), a następnie w Hiszpanii (1982) zdobyli kolejny medal Mistrzostw Świata z trenerem Antonim Piechniczem na czele. Później, w 1986 roku, polska drużyna zdobyła tylko jednego gola na Mistrzostwach Świata w Meksyku, odpadając w 1/8 finału.
Kolejne Mistrzostwa Świata dla Polski odbyły się po 16-letniej przerwie. Trener Jerzy Engel poprowadził drużynę do awansu jako pierwsza drużyna europejska. Jednak zakończyło się to rozczarowaniem w Korei Południowej i Japonii, a Polska ponownie odpadła w fazie grupowej. Ten schemat powtórzył się w kolejnych dwóch Mistrzostwach Świata, w Niemczech (2006) i Rosji (2018).
„Klątwa grupowa” została w końcu przełamana w Katarze. W 2022 roku, pod wodzą trenera Czesława Michniewicza, polska drużyna zdołała dotrzeć do fazy pucharowej, ale ostatecznie przegrała 1:3 z późniejszymi biegaczami
Źródło
