Novak Djoković sensacyjnie odpadł z US Open. Serb bronił tytułu z ubiegłego roku, a ostatecznie nie dał sobie rady z Australijczykiem Alexeiem Popyrinem. Była to druga sensacyjna porażka, po odpadnięciu Carlosa Alcaraza z Botic van de Zandschulp.
Australijczyk zabrał głos po zwycięstwie nad Djokoviciem: To niewiarygodne
Popyrin na gorąco skomentował przebieg tego spotkania. „Szczerze mówiąc, stoczyliśmy kilka bitew na Australian Open i Wimbledonie. Miałem swoje szanse w tych meczach, ale ich nie wykorzystałem. Ten mecz był trochę inny. Byłem w stanie wykorzystać swoje szanse, gdy je miałem i zagrałem dobry tenis” – wyznał.
„To niewiarygodne, ponieważ byłem w trzeciej rundzie około 15 razy w mojej karierze, ale nie byłem w stanie przejść do czwartej rundy. Być w stanie zrobić to przeciwko największemu zawodnikowi wszech czasów i dostać się do czwartej rundy jest niewiarygodne. To wspaniałe uczucie, a ciężka praca się opłaciła” – podkreślił.
Ten dzień zapisze się w historii. Pierwsza taka sytuacja od siedmiu lat
Z kolei Novak Djoković wyznał, że wpływ na jego dyspozycję na US Open miały igrzyska olimpijskie w Paryżu, gdzie sięgnął po złoto. „Poświęciłem dużo energii na zdobycie złota i przyjechałem do Nowego Jorku nie czując się świeżo. Starałem się jak mogłem, nie miałem żadnych problemów fizycznych. Po prostu czułem się bez sił i to było widać. Od pierwszego meczu po prostu nie odnajdywałem się na tym korcie” – przyznał.
Australijczyk rozwiał marzenia Novaka Djokovicia na zdobycie rekordowego 25. wielkoszlemowego tytułu i 100. tytułu w karierze. Warto Podkreślić, że ostatni raz Serb zakończył sezon bez triumfu w Wielkim Szlemie w 2017 roku, czyli aż siedem lat temu. Ponadto, jak wylicza serwis atptour.com, od 2002 roku nie było sezonu, w którym żaden z członków „Wielkiej Trójki” (Novak Djoković, Roger Federer, Rafael Nadal) nie wygrałby turnieju wielkoszlemowego.
Porażka z Australijczykiem w 3. rundzie US Open była najwcześniejszą przegraną Djokovica w turnieju wielkoszlemowym, od czasu odpadnięcia w drugiej rundzie Australian Open 2017. Było to również jego najwcześniejsze odpadnięcie z US Open od 2006 roku, kiedy uległ w tej samej rundzie Lleytonowi Hewittowi.