W 2023 roku Łukasz Kaczmarek był jednym z najlepszych polskich siatkarzy. Miał doskonały sezon zarówno w klubie, jak i w reprezentacji. W drużynie narodowej często występował jako pierwszy atakujący, ponieważ problemy zdrowotne miał Bartosz Kurek. Po niezwykle udanym roku wszystko jednak zaczęło się psuć. Kaczmarek co prawda otrzymał powołanie na igrzyska olimpijskie w Paryżu, lecz wcześniej rozpoczął walkę z depresją.
Kaczmarek mówi o poprzednim sezonie
Na początku marca menedżer siatkarza wyznał, że ten przeżywa spore problemy. Kaczmarek przez dwa tygodnie nie był w stanie nawet trenować. Później stopniowo starał się wracać do formy. Sezon 2023/24 był jednak trudny nie tylko dla niego, ale również dla całej drużyny, w której występował. Mowa oczywiście o ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle.
Kaczmarek udzielił wywiadu portalowi sport.tvp.pl. Wrócił do wydarzeń z poprzedniej kampanii. Na początku nic nie wskazywało na to, że wiele rzeczy poukłada się w zły sposób.
– To były wzloty i upadki. Zaczęło się świetnie. Wygraliśmy Superpuchar. Później pojawiło się mnóstwo różnych sytuacji, które miały wpływ na to, że sezon niestety zakończył się dla nas tak, a nie inaczej. Nie chcę do tego wracać, bo to był zdecydowanie najgorszy moment w mojej karierze – powiedział Kaczmarek w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.
30-latek zwrócił uwagę przy tym na jedną istotną kwestię. – Każdego dnia więcej ludzi popełnia samobójstwo z powodu depresji niż ginie na drogach w wypadkach. To wstrząsające porównanie, ale chyba niezbędne do tego, by ludzie zdali sobie sprawę z tego, jak ważne jest mówienie o konieczności sięgnięcia po wsparcie – podkreślił.
To daje Kaczmarkowi siłę
Atakujący, który obecnie gra w Jastrzębskim Węglu, został również zapytany o to, czy mówienie o depresji jest aktem odwagi. Kaczmarek zgodził się z tym stwierdzeniem i jednocześnie podkreślił, co daje mu siłę i energię.
– Mówienie o tym jest bardzo ważne, ale i bardzo trudne. Obecnie skupiam się na tym, co w klubie, wiem, że mam stuprocentowe zaufanie pierwszego trenera, całego sztabu i zawodników. Mam też zaufanie i wiarę mojej rodziny, a to jest dla mnie najważniejsze – dodał Kaczmarek.
W ostatnich tygodniach Kaczmarek zasygnalizował zwyżkę formy. Jest ważnym punktem Jastrzębskiego Węgla, ale jak sam podkreśla, ważne jest dla niego co dzieje się tu i teraz. Nie zamierza się skupiać na długofalowych celach.