Piotr Stokowiec został wybrany nowym trenerem beniaminka PKO BP Ekstraklasy z Łodzi. ŁKS po jedenastu rozegranych kolejkach jest na dnie ligowej tabeli. Nowy szkoleniowiec zastąpił na stanowisku dotychczasowego trenera Kazimierza Moskala.
Z pewnością nie tak wyobrażano sobie powrót do elity w wykonaniu ŁKS Łódź. Łodzianom zdobywanie jakichkolwiek punktów idzie bardzo opornie. W jedenastu dotychczas rozegranych kolejkach beniaminek PKO BP Ekstraklasy zgromadził zaledwie siedem oczek. I to jest dorobek, który piłkarze ŁKS zgarnęli wyłącznie za mecze w roli gospodarzy. Na wyjazdach łodzianie grali sześć razy i przegrali wszystkie sześć meczów.
Piotr Stokowiec nowym trenerem ŁKS Łódź
W środowy wieczór informowaliśmy, że w beniaminku doszło do trzęsienia ziemi. Z klubem pożegnał się dotychczasowy trener Kazimierz Moskal. Człowiek, który dwukrotnie wprowadzał łódzki klub na ekstraklasowy poziom, dwukrotnie też został zwolniony z pracy w ŁKS. Scenariusz za każdym razem był bardzo podobny. Słaba kadra drużyny, brak solidnych wzmocnień po awansie i w efekcie szybki spadek na zaplecze elity.
Żeby uniknąć powtórki historii z degradacją, ŁKS postanowił podjąć trudną decyzję o zmianie szkoleniowca. Zespół przejął Piotr Stokowiec, którego przedstawiono oficjalnie w czwartkowe popołudnie.
– Czuję ekscytację. Wracam na ławkę trenerską, w dodatku do wielkiego klubu, jakim jest ŁKS. 115 lat historii, piękny stadion, żywiołowi kibice, więc to zaszczyt dla mnie, a przy okazji duże wyzwanie i odpowiedzialność. Cieszę się ogromnie, że będę reprezentował barwy ŁKS-u. I oczywiście zdaję sobie sprawy z powagi sytuacji. Byłem zresztą już w podobnej i wierzę, że razem osiągniemy cel – przyznał po podpisaniu kontraktu nowy trener beniaminka PKO BP Ekstraklasy.
Stokowiec poprowadził już zespół podczas czwartkowego treningu.
Zaskakująca długość kontraktu trenera ŁKS
Co ciekawe, jak czytamy w informacji zamieszczonej na stronie internetowej klubu, ŁKS związał się ze Stokowcem umową do końca trwających rozgrywek. Szkoleniowiec podjął się zatem trudnego wyzwania, które może – ale nie musi – zakończyć się nieudanym powrotem na ekstraklasowy poziom samego trenera.
Stokowiec w przeszłości prowadził m.in. Zagłębie Lubin, Jagiellonię Białystok, Lechię Gdańsk czy Polonię Warszawa. Z gdańskim klubem sięgnął nawet po Puchar Polski w 2019 roku, będąc uważany za jednego z najlepszych fachowców w lidze.