Pies należący do czeskiego patrolu policji, którego zadaniem było wytropienie przemytnika ludzi, na granicy ze Słowacją pogryzł małą dziewczynkę z Kurdystanu, która podróżowała z rodzicami migrantami.
Owczarek niemiecki, zdjęcie ilustracyjne
O sprawie poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych słowacka policja. Do zdarzenia doszło na granicy ze Słowacją. Jak podaje TVN24, pies z czeskiego patrolu policji pogryzł tam dziewczynkę z Kurdystanu, która podróżowała z rodzicami-migrantami. Zwierzę miało tropić przemytnika ludzi.
Policyjny pies pogryzł dziecko
Z relacji policjantów wynika, że pies, który podjął trop przemytnika, ”nieoczekiwanie zareagował na nagły bodziec zewnętrzny”. Tak przeczytać można w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych przez policję.
Obecnie sprawą zajmuje się Generalna Inspekcja Służb Bezpieczeństwa (GIBS). To niezależna grupa podległa premierowi, która bada ewentualne naruszenie prawa przez funkcjonariuszy służb –policjantów, celników czy funkcjonariuszy straży więziennej.
Ugryziona przez psa dziewczynka trafiła do szpitala. Po wypisaniu z placówki, dziecko razem z rodzicami ma być deportowana na Słowację.