Wideo Ukryty kompleks rzymskich willi niespodziewanie pojawia się na malowniczej angielskiej wsi po szczęśliwym znalezisku hobbysty
Odkrycie rzymskich mieczy kawaleryjskich przez amatora wykrywacza metali doprowadziło archeologów do odkrycia 2000-letniej osady w Gloucestershire, w tym willi i pozostałości budynków. (Źródło: Cotswold Archaeology; Historic England)
NOWOŚĆTeraz możesz słuchać artykułów Fox News!
Archeolodzy w Europie Środkowej niedawno odkryli starożytny grób – ponownie otwarty nie przez współczesnych rabusiów, lecz przez średniowiecznych Polaków ponad 1000 lat temu.
Wykopaliska przeprowadzono na cmentarzysku w Nowym Chorowie w północnej Polsce. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie „Antiquity” 23 czerwca.
Znany jako Grób 7, XI-wieczny pochówek prawdopodobnie należał do osoby z elity. Wciąż znajdowały się w nim wysokiej jakości artefakty, w tym wiadro z drewna cisowego z żelaznymi okuciami.
Sławomir Wadyl, archeolog z Uniwersytetu Warszawskiego, powiedział w wywiadzie dla Fox News Digital, że „prawie wszystko w tym projekcie było zaskakujące”.
Znaleziono również żelazny grot włóczni z zachowanymi fragmentami tkaniny – prawdopodobnie pozostałości sztandaru lub ceremonialnej flagi zwanej sztandarem.
Rzadkie wiadro z drewna cisowego z żelaznymi okuciami znaleziono w elitarnym grobie z XI wieku w Nowym Chorowie w północnej Polsce. (Sławomir Wadyl; Projekt Nowy Chorów)
„Nie mieliśmy zbyt wielu precedensów, które mogłyby wpłynąć na nasze oczekiwania, ale to, co odkryliśmy, przerosło je” – dodał Wadyl.
Archeolodzy odkryli, że niektóre groby otwierano ponownie w ciągu pokolenia, a skremowane szczątki składano bezpośrednio na pustych grobach – prawdopodobnie było to częścią rytualnego ponownego wykorzystania, a nie rabunku.
„To nie był przypadek średniowiecznych czy współczesnych rabusiów, którzy po kilku wiekach natknęli się na starożytny grób” – zauważył Wadyl.
„To była część rozwijającej się lokalnej historii”.
Archeolog powiedział, że otwieranie grobów było powszechne w XI wieku, ale „nie zawsze wiązało się z kradzieżą wartościowych przedmiotów”.
Archeolodzy odkryli rzadkie fragmenty tkaniny przylegające do grotu włóczni (widoczne po lewej), co stanowi niezwykłe ocalenie w grobach z wczesnego średniowiecza. (Sławomir Wadyl; Projekt Nowy Chorów)
„Czasami groby naruszano w celu usunięcia przedmiotów, prawdopodobnie w celu ich ponownego wykorzystania, z powodów rytualnych, a nawet w akcie odrzucenia społecznego lub religijnego” – zauważył Wadyl.
„W innych przypadkach – jak w Nowym Chorowie – ciała ekshumowano i kremowano po pochówku, co sugeruje głębsze znaczenie rytualne”.
Dodał: „Mogło to mieć na celu „korygowanie” praktyk pochówku w miarę zmian wierzeń lub pomoc zmarłemu w dotarciu do zaświatów”.
Pochówki łączyły w sobie zarówno rytuały chrześcijańskie, jak i pogańskie, rzucając nowe światło na okres dramatycznych przemian w historii Europy.
Wadyl zauważył, że chociaż wschodnio-zachodnia orientacja grobów i skromne wyposażenie grobowe wskazują na wpływy chrześcijańskie, ciała ułożone były głowami, a nie stopami, w kierunku wschodnim — jest to niezwykły szczegół.
Takie elementy jak kremacja, symboliczne nagrobki i kamienne konstrukcje świadczą o tradycjach pogańskich.
Naukowcy uważają, że niektóre groby zostały ponownie otwarte przez pierwotną społeczność, a nie przez późniejszych rabusiów lub przybyszów. (Sławomir Wadyl; Projekt Nowy Chorów)
Jak powiedział Wadyl, to połączenie przekonań było „jednym z najbardziej fascynujących aspektów tego projektu”.
„Krótko mówiąc, nie były to ani w pełni chrześcijańskie, ani w pełni pogańskie pochówki” – powiedział. „Reprezentują one mieszaną, przejściową tradycję pogrzebową, dlatego ten cmentarz jest tak ważny”.
„Przeszłość jest pełna negocjacji, oporu i adaptacji”.
Dodał: „Chodzi o społeczność, która przeżywa okres głębokich przemian – przejścia od wiary pogańskiej do chrześcijańskiej, od struktur plemiennych do wczesnych państw, od starych tradycji do nowych tożsamości”.
Kolejne kroki obejmują analizę DNA w celu zidentyfikowania wzorców pokrewieństwa, powiedział Wadyl, a także „głębsze przyjrzenie się mieszance chrześcijańskich i przedchrześcijańskich praktyk rytualnych”.
On i jego zespół zidentyfikowali także ponad 120 podobnych miejsc pochówku na Pomorzu dzięki mapowaniu LiDAR, co otworzyło drogę do dalszych badań.
Ta konstrukcja grobowa odzwierciedla przejściowe praktyki pogrzebowe – łączy orientację chrześcijańską z przedchrześcijańskimi obrzędami kremacji. (Sławomir Wadyl; Projekt Nowy Chorów)
„To odkrycie przypomina nam, że historia nie zawsze jest piękna” – podsumował Wadyl.
„Przeszłość jest pełna negocjacji, oporu i adaptacji”.
„Dla nas to szansa, by oddać głos tym dawno zapomnianym ludziom i lepiej zrozumieć, jak naprawdę przebiega transformacja kulturowa”.
Sourse: www.foxnews.com