Przed zaplanowanym spotkaniem z Donaldem Trumpem, polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opracowuje oficjalne stanowisko administracji dla Karola Nawrockiego. Jednakże Pałac Prezydencki zakończył już ustalanie tematów dyskusji. Ponadto prezydent nie zamierza poruszać kwestii amerykańskiej podróży podczas posiedzenia Rady Gabinetowej.
Planowane spotkanie Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim w Waszyngtonie 2 maja 2025 r.
Jacek Nizinkiewicz
Reklama
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie oczekiwania towarzyszą wizycie Karola Nawrockiego w USA 3 września?
- Na czym polega koordynacja działań między Pałacem Prezydenckim a MSZ?
- W jaki sposób prezydent Nawrocki zamierza uniknąć potknięć Andrzeja Dudy w kontaktach z Donaldem Trumpem?
- Dlaczego Rada Gabinetowa pomija kwestie polityki międzynarodowej i podróży do Stanów Zjednoczonych?
– Głowa państwa traktuje jako priytet spotkanie w Stanach Zjednoczonych zaplanowane na 3 września, gdzie odbędzie się dialog z amerykańskim przywódcą Donaldem Trumpem. Karol Nawrocki jest gotowy na tę rozmowę. Lista zagadnień została ostatecznie zatwierdzona. Stanowisko MSZ w sprawach bezpieczeństwa pozostaje zgodne – przekazał rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz, zapowiadając pierwszą międzynarodową podróż nowego przywódcy.
Reklama Reklama
Według doniesień „Rzeczpospolitej”, tematyka spotkania z Trumpem nie została skonsultowana z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Ponadto kwestia wizyty w USA nie pojawi się na agendzie środowego posiedzenia Rady Gabinetowej. – Podczas spotkania nacisk zostanie położony na sprawy ekonomiczne – potwierdza rzecznik Leśkiewicz.
Nowy etap wewnętrznych napięć za sprawą prezydenta
W poniedziałkowym porannym wywiadzie dla RMF FM, minister Marcin Przydacz, odpowiedzialny w Pałacu za politykę międzynarodową i organizację podróży, wskazał, że w Białym Domu kluczowe będą „zagadnienia bezpieczeństwa (…) oraz realizacja kontraktów zbrojeniowych”, a „drugim filarem rozmów będzie współdziałanie gospodarcze”.
Reklama Reklama Reklama
Relacje między Pałacem Prezydenckim a MSZ pozostają napięte. W kwestii kontaktów z amerykańskim przywódcą oraz braku udziału Nawrockiego w wcześniejszych rozmowach w Waszyngtonie, obie instytucje wysyłają sprzeczne komunikaty. MSZ twierdzi, że po spotkaniu nie otrzymano protokołu, który standardowo powinien zostać przekazany. Rzecznik prezydenta temu zaprzecza. – Notatka została przesłana do ministerstwa po dyskusji. Widziałem ją osobiście. Marcin Przydacz konsultował się z przedstawicielami MSZ – zapewnia Leśkiewicz.
Karol Nawrocki unika powielania potknięć poprzednika w relacjach z Trumpem
Dlaczego wizyta Nawrockiego w Białym Domu nie odbyła się 18 sierpnia? Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że Pałac rozważał udział prezydenta w spotkaniu, co potwierdza MSZ. Źródła bliskie głowie państwa twierdzą, że polski przywódca zrezygnował z udziału, by nie ryzykować odwołania „prestiżowych rozmów bilateralnych” zaplanowanych na 3 września. Chodziło o uniknięcie sytuacji z czasów Andrzeja Dudy, który podczas CPAC w lutym 2025 roku odbył krótką, symboliczną rozmowę z Trumpem, zakończoną wspólną fotografią. Duda liczył wówczas na dłuższe, bardziej istotne spotkanie jako zwieńczenie prezydentury, jednak dialog trwał zaledwie 10 minut.
Prezydent nie chce współpracować z rządem Donalda Tuska
Jak wygląda koordynacja między Pałacem a MSZ przed wizytą Nawrockiego w USA? Według informacji „Rzeczpospolitej”, brakuje komunikacji z Bogdanem Klichem, pełniącym obowiązki ambasadora RP w Stanach Zjednoczonych. – Kontaktujemy się regularnie z MSZ, jednak pan Klich nie angażował się w przygotowania ani nie wykazywał zainteresowania podróżą. Naturalnie trudno sobie wyobrazić, by resort nie uczestniczył w tym procesie – komentuje Leśkiewicz.
Zgodnie z tradycją, Pałac otrzymuje od rządu materiały przed podróżą, lecz obecnie rezygnuje z pomocy MSZ, organizując wizytę samodzielnie. Według naszych źródeł, ministerstwo przygotowuje jednak wytyczne dla prezydenta. Czy Nawrocki skorzysta z rządowych rekomendacji przed wyjazdem? Czy odbędzie się spotkanie z szefem dyplomacji przed wrześniem? Radosław Sikorski zabiegał o konsultacje już w czerwcu. – Gdyby takie zaproszenie zostało złożone, prezydent je rozważy. W czerwcu Karol Nawrocki pełnił jeszcze funkcję prezydenta-elekta – wyjaśnia Leśkiewicz.
Reklama Reklama Reklama
Jakie cele stawia sobie polski przywódca przed spotkaniem z Trumpem?
Donald Trump publicznie wsparł Karola Nawrockiego podczas kampanii wyborczej, a wizyta w Białym Domu będzie pierwszą zagraniczną podróżą nowego prezydenta. Oczekiwania są wysokie, lecz istnieją obawy, że spotkanie może ograniczyć się do formalnych gestów. – Trump prawdopodobnie pochwali Nawrockiego, podkreśli znaczenie współpracy z Polską i mówić będzie o kontynuacji dobrych relacji z czasów Dudy. To jednak niewystarczające – komentują źródła w MSZ.
Z naszych informacji wynika, że Pałac Prezydencki liczy na konkretne deklaracje. Co może być celem Nawrockiego? Minimalnym założeniem jest zapewnienie ze strony Trumpa o utrzymaniu amerykańskich wojsk w Polsce bez redukcji. Ponadto Pałac ma nadzieję na zapowiedź rewizyty amerykańskiego przywódcy w Polsce. MSZ obawia się natomiast, że prezydent może podejmować unilateralne decyzje, takie jak zakupy sprzętu wojskowego czy podpisywanie umów, bez konsultacji z rządem.
Rada Gabinetowa pomija kwestie międzynarodowe i obronne. Inne priorytety głowy państwa
Silne relacje polsko-amerykańskie zależą od współpracy gospodarczej. W latach 2022-23 Polska była liderem w zamówieniach na amerykański sprzęt wojskowy, wydając ponad 31 mld zł. Czy za kadencji Trumpa zamówienia wzrosną, a Nawrocki złoży wiążące deklaracje w Waszyngtonie?
Rząd Donalda Tuska dąży do wypracowania wspólnego stanowiska z Pałacem przed wizytą. Dotychczas nie przekazano jednak żadnych informacji z Pałacu do MSZ. Niepotwierdzone pozostaje także spotkanie Sikorskiego z Nawrockim przed wrześniem. – Resort pozostaje otwarty na dialog – deklaruje rzecznik MSZ Paweł Wroński.
Reklama Reklama Reklama
Agenda Rady Gabinetowej zwołanej przez Nawrockiego nie uwzględnia tematów związanych z podróżą do USA ani polityką zagraniczną. Na stronie prezydenta czytamy, że obrady skupią się na „analizie budżetu państwa i finansów publicznych; postępach w realizacji kluczowych inwestycji, w tym CPK i elektrowni jądrowych” oraz „działaniach rządu mających chronić polskie rolnictwo przed skutkami napływu produktów z państw trzecich”.