Nowe programy mieszkaniowe – nadzieja dla młodych czy kolejny chaos na rynku nieruchomości?

Nowe programy mieszkaniowe – nadzieja dla młodych czy kolejny chaos na rynku nieruchomości? - INFBusiness

Planowane zmiany w rządowych programach wspierających zakup pierwszych mieszkań sprawiają, że rynek nieruchomości stoi obecnie w obliczu dynamicznych wyzwań. Inicjatywy takie jak kontynuacja “Bezpiecznego Kredytu 2%”, program “Na Start” czy powrót do formuły „Mieszkania dla Młodych” mogą znacząco wpłynąć na sytuację nie tylko kupujących, ale także deweloperów.

Zapowiadany przez wiele miesięcy program #naStart, wspierający młode osoby w zakupie pierwszych nieruchomości, miał ruszyć już na początku roku. Rząd wycofał się jednak z pierwotnych planów, proponując kolejne pomysły. Nowe informacje płynące z ministerstwa wywołały liczne dyskusje, które trwają do dziś.

Rządowe wsparcie jednak będzie?

Z czego mogła wynikać decyzja o rezygnacji z programu? Jak tłumaczą rządzący pierwotny projekt wsparcia niósł ryzyko negatywnych skutków, które obserwowaliśmy podczas funkcjonowania „Bezpiecznego Kredytu 2%”. Duże zainteresowanie programem przełożyło się wówczas na diametralny wzrost cen nieruchomości, a w efekcie jedynie utrudniło zakup mieszkania osobom, które nie kwalifikowały się do rządowego wsparcia.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii sygnalizuje prace nad nowymi propozycjami, odwołującymi się do doświadczeń z lat 2014-2018, gdy obowiązywał program MdM. Ten oferował dopłaty do wkładu własnego dla osób do 35. roku życia, umożliwiając zakup mieszkań zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Obecnie dyskutuje się nad koniecznością wprowadzenia limitów cenowych za metr kwadratowy nieruchomości objętych wsparciem.

– Aby program był efektywny, wszystkie tego typu limity powinny zostać precyzyjnie dostosowane do kosztów nieruchomości w danych regionach, a nawet poszczególnych miastach, gdzie dysproporcje mogą być bardzo duże. Warto także dokładnie przeanalizować potrzeby potencjalnych beneficjentów programu. Młodych ludzi nie stać z reguły na duże mieszkania, dlatego najczęściej decydują się na mniejsze metraże. Te w przeliczeniu na cenę za metr kwadratowy są jednak zwykle droższe od nieruchomości kilku pokojowych i mogłyby przekroczyć limit określony w programie – mówi Tomasz Bednarek, specjalista ds. sprzedaży w WPBM „Mój Dom” S.A.

Nowe decyzje a rynek nieruchomości

Szczegóły proponowanego programu mają zostać zaprezentowane w pierwszym kwartale bieżącego roku. Kolejne zmiany decyzji rządzących nie pozostają jednak bez echa. 

– Wiele osób wyczekiwała startu programu kredytowego, zwlekając tym samym z zakupem nieruchomości. Nowe, niepewne jeszcze plany sprawiają, że potencjalni konsumenci są zagubieni i nadal wahają się z decyzją. Taki stan rzeczy ma duże przełożenie na bieżącą sytuację na rynku – dodaje Tomasz Bednarek.

Jak wskazują dane BIG DATA RynekPierwotny.pl w całym 2024 roku deweloperzy sprzedali o 26% mniej lokali mieszkalnych niż w roku 2023. Co ciekawe, przy jednoczesnym spadku zainteresowania zakupem nieruchomości, na rynek wprowadzono bardzo szeroką ofertę nowych mieszkań. W samej Warszawie pod koniec grudnia ub. na sprzedaż czekało aż 15,8 tys. nowych lokali, a to jedynie o 492 mniej niż w rekordowym dotychczas maju 2019 roku. W stolicy kraju, ale też m.in. we Wrocławiu, Poznaniu czy Krakowie odnotowano najwyższą w ostatnich dekadach przewagę nowej podaży nad sprzedażą.

– Duża, a w niektórych metropoliach wręcz rekordowa liczba mieszkań wprowadzonych na rynek, to prawdopodobnie efekt nagłośnienia programu, do którego już z wyprzedzeniem przygotowywali się deweloperzy. Teraz nieruchomości czekają na sprzedaż, klienci natomiast wypatrują szczegółów kredytowego wsparcia. Zmiany rządzących wprowadziły więc sporo zamieszania na rynku – podsumowuje Tomasz Bednarek, specjalista ds. sprzedaży w WPBM „Mój Dom” S.A.

Szczegóły nowych programów mają zostać przedstawione w pierwszym kwartale roku. Deweloperzy, kupujący i analitycy rynku z niecierpliwością czekają na klarowne informacje, które pozwolą przewidzieć kierunek rozwoju rynku nieruchomości. W obecnym stanie niepewności jedno jest pewne – każde kolejne działania rządu będą miały istotny wpływ na sytuację na rynku mieszkaniowym.

REKLAMA: REKLAMA: REKLAMA:

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *