Wygląda na to, że w tym roku po raz ostatni płaca minimalna będzie podniesiona dwukrotnie. W 2025 r. Polaków znów czeka natomiast skokowy wzrost płacy minimalnej. Podwyżkę dostanie 3,6 mln osób. W zależności od średniego wynagrodzenia najniższa krajowa wyniesie 4510,90 zł albo 4617,80 zł.
W 2025 r. Polaków czeka skokowy wzrost płacy minimalnej (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)
W tym roku płaca minimalna wzrośnie dwukrotnie. Pierwsza podwyżka miała miejsce na początku roku. Płaca wzrosła wówczas do 4242 zł brutto. Od 1 lipca pensja zostanie podniesiona po raz drugi do kwoty 4300 zł brutto.
Wygląda jednak na to, że to ostatni raz, gdy płaca minimalna jest podnoszona dwukrotnie. Mechanizm ten jest uruchamiany, kiedy inflacja przekracza 5 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Kiedyś "Made in Germany" to był synonim kiepskiej jakości – Krzysztof Domarecki w Biznes Klasie
Z prognozy, jaką przedstawił rząd w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2024-2027, wynika, że inflacja w przyszłym roku wyniesie tylko 4,1 proc. To by oznaczało, że Polaków czeka w 2025 r. tylko jedna podwyżka, za to skokowa.
Płaca minimalna w 2025 r. powinna wynieść co najmniej 4510,90 zł, zaś stawka godzinowa co najmniej 29,50 zł. Oznacza to wzrost miesięcznego minimalnego wynagrodzenia od 1 stycznia 2025 r. o 210,90 zł, tj. 5,6 proc – wyliczył dla „Dziennika Gazety Prawnej” Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Zobacz także:
Zbliża się rewolucja w pensji minimalnej. "Koniec z absurdem"
Szefowa resortu pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk już pod koniec marca zapowiedziała zmiany w wysokości najniższej krajowej.
– Jesteśmy zobowiązani do wdrożenia unijnej dyrektywy o minimalnych płacach w UE. Ustawę mamy już w zasadzie gotową, jeszcze ostatnie szlify. Wprowadzimy zasadę, jaki procent średniego wynagrodzenia powinna stanowić płaca minimalna – powiedziała minister.
Rząd chce skończyć z absurdem
Na tym jednak zmiany się nie skończą. Ministra przekazała, że w ramach ustawy będzie zgłoszona jeszcze jedna propozycja, „by skończyć z pewnym absurdem”.
Dziś płaca minimalna wcale nie równa się płacy zasadniczej. Płaca minimalna powinna oznaczać płacę zasadniczą, a premie to bonusy, które powinny być nadkładane – tłumaczyła minister.
– Zwrócimy się do rządu z propozycją – zapowiedziała.
Zobacz także:
Zmiany w płacy minimalnej. Minister Dziemianowicz-Bąk: czas skończyć z absurdem
19 października 2022 roku została przyjęta dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Państwa członkowskie, w których obowiązują ustawowe wynagrodzenia minimalne, mają wprowadzić ramy pozwalające ustalać i aktualizować ich poziom do 15 listopada 2024 r.