„Nie może być mowy o cięciu stóp” – tak pisze Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl w reakcji na środowe dane z USA. Inflacja okazała się nieco niższa od przewidywań, co może mieć poważne konsekwencje dla decyzji FED. Jeszcze w środę dowiemy się bowiem, czy za oceanem zmienią się stopy procentowe.
Nowe dane zza oceanu osłabiły dolara (GETTY, Barcroft Media)
W środę poznaliśmy istotny odczyt zza oceanu. Inflacja w USA okazała się być nieco niższa od prognoz. Niewielki spadek wskaźnika i tak okazał się dość istotny, bo błyskawicznie wpłynął na rynek walut.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Kaczyński nie zdecydowałby się na takich kandydatów. Polityk PiS ocenia
Inflacja w USA. Pierwsza taka sytuacja od dwóch lat
Jak zauważa w swoim komentarzu Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, komentarza to Bartosz Sawicki, analityk fintechu Cinkciarz.pl.ceny konsumenckie w porównaniu z poprzednim miesiącem nie wzrosły. To pierwszy taki przypadek od niemal dwóch lat.
Kluczowy z punktu widzenia terminu pierwszej obniżki stóp przez Fed i perspektyw kursu dolara wskaźnik bazowy przybrał dynamikę 0,2 proc. m/m. Utrzymanie takiej wartości w średnim terminie wystarcza do zrealizowania celu inflacyjnego. Roczna dynamika inflacji bazowej spadła z 3,6 proc. r/r do najniższego od września 2021 r. poziomu 3,4 proc. r/r. – pisze Bartosz Sawicki.
Zdaniem analityka dzisiejsze dane na każdym polu wypadły poniżej mediany rynkowych prognoz. „Podsyca to nadzieje na wrześniową obniżkę stóp Fed. Wycena jej prawdopodobieństwa ponownie zbliża się do 65 proc., podcinając skrzydła mocnemu w minionych dniach dolarowi. Poturbowany złoty również łapie oddech. Kurs USD/PLN, który ostatnio naruszał 4,05, spada do 4,0. EUR/PLN cofa się z okolic 4,35″ – pisze autor analizy.
Zobacz także:
Unia Europejska idzie w ślady USA. Szykuje cios w rosyjską gospodarkę
Stopy procentowe w dół? Decyzja w środę
Jak podkreśla Bartosz Sawicki, znika jeden z czynników zagrożenia, który mógł powstrzymywać inwestorów od szukania okazji w przecenie na rynkach wschodzących.
Kolejnym jest wieczorne posiedzenie Fed. „Nie może być mowy o cięciu stóp, a w centrum uwagi znajdzie się rewizja projekcji dot. stóp procentowych. W marcu na 2024 r. zakładano trzy cięcia, lecz siła koniunktury i presji inflacyjnej opóźnią luzowanie. Inwestorzy są jednak oswojeni z taką perspektywą, co sprawi, że FOMC, podobnie jak miało to zazwyczaj miejsce w minionych miesiącach, może nie dodać dolarowi wiatru w żagle” – pisze.
Jego zdaniem wraz z wygasaniem rynkowego zamieszania złoty powinien odrabiać starty. „Według naszego fintechu, wraz z wygasaniem inflacji i słabnięciem gospodarki otwierającym Fed furtkę do obniżek, USD/PLN powinien w drugiej części roku zniżkować w kierunku 3,85” – pisze.