Prokuratura w Warszawie oświadczyła, że prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński nie stawi się na przesłuchanie w przyszłym tygodniu (jako świadek). Prezes Glapiński poinformował prokuraturę, że „ma inne obowiązki”.
/ Mateusz Włodarczyk/NurPhoto / AFP
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński miał zostać przesłuchany w charakterze świadka we wtorek 8 lipca. Jednak wysłał pismo, w którym poinformował, że ma inne zobowiązania i nie będzie mógł uczestniczyć w rozprawie, jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Piotr Antoni Skiba.
„ Prezes Narodowego Banku Polskiego miał być przesłuchany jako świadek we wtorek 8 lipca. Jednak wysłał nam list, w którym zaproponował trzy alternatywne daty, wyjaśniając, że we wtorek ma inne obowiązki” – zauważył Skiba.
12 czerwca NBP poinformował, że prokurator w asyście policji w siedzibie NBP zażądał i zajął dokumenty związane z Radą Polityki Pieniężnej w ramach śledztwa w sprawie podejrzeń o ujawnienie informacji niejawnych. Bank centralny wyraził opinię, że działania prokuratury były „niewłaściwe do jej celu i charakteru, sprzeczne z zasadami ekonomii procesowej i nie były zgodne z przyjętymi standardami postępowania w podobnych sprawach”. NBP oświadczył, że poinformuje Europejski Bank Centralny w tej sprawie.
Reklama
Prokurator Izabela Dołgań-Szymańska wspomniała, że w związku z postępowaniem przygotowawczym prokuratura dwukrotnie wystąpiła do organów NBP z wnioskiem o wydanie dokumentacji potrzebnej do ustalenia faktów w śledztwie. Jednak, jak poinformowała prokurator Dołgań-Szymańska, z uwagi na dwukrotną odmowę udostępnienia wymaganej dokumentacji, prokurator formalnie zatrzymał dokumenty na podstawie stosownych przepisów Kodeksu postępowania karnego.
Prezydent Glapiński wezwany do prokuratury w sprawie śledztwa dotyczącego ujawnienia informacji niejawnych
Podkreśliła również, że „żaden przedstawiciel Narodowego Banku Polskiego nie zgłosił zastrzeżeń do zapisów tych działań”.
Następnego dnia, 13 czerwca, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała oświadczenie, w którym ujawniła, że prowadzi dochodzenie w sprawie ujawnienia informacji niejawnych oznaczonych klauzulą „tajne” w studiu Radia Lublin we wrześniu 2023 r. Informacje, które rzekomo ujawnił członek MPC, dotyczyły tajnej części posiedzenia Rady. Powiadomienie w tej sprawie złożył jeden z członków MPC.
Według prokuratury, dokumentacja została dostarczona dobrowolnie, „żaden z pracowników NBP nie zgłosił sprzeciwu wobec dokumentacji i nie kwestionował dokładności, zasadności ani legalności tego działania”. Działania prokuratora nie miały na celu zakłócenia działalności banku.
***
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News