Obecny rząd planuje dokończyć przekop Mierzei Wiślanej, który został zapoczątkowany przez Prawo i Sprawiedliwość. Przed nową koalicją stoi zadanie pogłębienia toru wodnego na rzece Elbląg. To, kto ma sfinansować ostatni etap inwestycji, było w ostatnim czasie przedmiotem sporu.
/ANDRZEJ ZBRANIECKI /East News
Program „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską” był jedną z sztandarowych inwestycji PiS-u. Zaledwie kilka dni po hucznym otwarciu kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, Jarosław Kaczyński zapewniał, że inwestycja ma dwie funkcje. – Po pierwsze ma pozytywnie wpłynąć na gospodarkę regionu Elbląga. (…) Jeżeli chodzi o tę drugą funkcję, to pokazuje, że Polska na własnym terytorium jest całkowicie niezależna – mówił.
Reklama
Z czasem okazało się, że konieczne jest pogłębienie 900 m toru wodnego na Zalewie Wiślanym, co miałoby umożliwić wpływanie do portu w Elblągu większym statkom.
Kto dokończy przekop Mierzei? Długotrwały spór
W ostatnich miesiącach mieliśmy do czynienia ze sporem dotyczącym Mierzei Wiślanej między resortami aktywów państwowych i infrastruktury a władzami Elbląga. Samorząd miasta stał na stanowisku, że pogłębienie tego odcinka leży w gestii poprzedniego już rządu, a ten z kolei, że powinny się tym zająć władze Elbląga.
Następnie rząd Mateusza Morawieckiego zaproponował, że zgodzi się na sfinalizowanie inwestycji ze środków państwowych, ale pod warunkiem objęcia udziałów w porcie. Na takie rozwiązanie nie chciały przystać władze miasta. Okazuje się, że zmiana większości parlamentarnej w Sejmie może już wkrótce rozwiązać ten problem.
Rząd Donalda Tuska dokończy przekop. “Nikt już Elbląga nie będzie szantażował”
– Mogę powiedzieć, że droga wodna, która ma połączyć elbląski port z Bałtykiem zostanie dokończona. W 2024 roku nie ma już zapędów, aby odebrać ten port Elblągowi i to będzie elbląski port samorządowy – powiedział podczas konferencji prasowej w Elblągu Senator PO, Jerzy Wcisła. Dodał, że inwestycja, która pierwotnie miała być ukończona w 2022 r., zostanie oddana dopiero w 2025 r.
– Te wszystkie banialuki, bandyckie szantaże, które politycy PiS-u stosowali wobec samorządu elbląskiego, że mogą ten odcinek wykonać, jeśli port zostanie przekazany państwu, odeszły wraz z PiS-em. Nikt już Elbląga nie będzie szantażował – zadeklarował Wcisła, cytowany przez Wyborcza.pl.
Wcześniej głos w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej zabrał również Stefan Krajewski z PSL. – Trzeba dokończyć tę inwestycję, oczywiście we współpracy z prezydentem Witoldem Wróblewskim – powiedział wiceminister rolnictwa w rozmowie z Business Insiderem.
Rozwiń
Warto przypomnieć, że w listopadzie NIK opublikowała raport dotyczący sztandarowego projektu PiS-u. Izba zaznaczyła, że inwestycja znacznie przekroczyła granicę opłacalności, bo zamiast zakładanych 880 mln zł, pochłonęła niemal 2 mld zł. Według NIK-u jest ona na ten moment „praktycznie bezużyteczna” i stanowi „kosztowną atrakcję turystyczną”.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL