Polska żywność cieszy się coraz większą popularnością na zagranicznych stołach. Zajadają się nią przede wszystkim Niemcy, ale polskie produkty cieszą się dobrą sławą także w innych krajach UE. Widać to po najnowszych danych – w pierwszym półroczu 2023 roku eksport produktów wzrósł o 16 proc., a wartość eksportu polskiej żywności wyniosła 25,6 mld euro. Eksportujemy nie tylko jabłka, hitem stają się polskie sery.
/Michal Fludra / NurPhoto / NurPhoto via AFP /
Reklama
Mięso, produkty mleczne, słodycze oraz karma dla zwierząt – to te polskie produkty najczęściej trafiają na zagraniczne stoły. W 2022 roku eksport polskich artykułów rolno-spożywczych pobił dotychczasowy rekord i wyniósł 47,6 mld euro. Z danych opublikowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) wynika, że w ubiegłym roku wartość eksportu wzrosła o 27 proc. w porównaniu z 2021 rokiem, co dało nam siódmą pozycję w całej Unii Europejskiej (UE).
Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że w pierwszym półroczu 2023 roku eksport wzrósł o kolejne 16 proc., a wartość eksportu polskiej żywności wyniosła 25,6 mld euro. Produkty najczęściej eksportujemy do naszego zachodniego sąsiada – Niemiec.
Jakie produkty eksportujemy zagranicę? Ser nowym bestsellerem
Z produktów spożywczych najwięcej eksportujemy mięsa drobiowego i wołowego, produktów mlecznych, pieczywa i innych wyrobów piekarniczych. Na liście znalazła się również karma dla zwierząt oraz wyroby czekoladowe.
Największe przychody z eksportu produktów do krajów UE Polska osiągnęła wysyłając papierosy (1,9 mld euro), mięso drobiowe (1,6 mld euro), produkty mleczne (1,2 mld euro) oraz pieczywo i wyroby piekarnicze (993 mln euro).
Coraz większym hitem stają się sery produkowane w Polsce. Co prawda pozycja Francji jako niekwestionowanego lidera jest niezachwiana, ale polskie wyroby podbijają szczególnie nowe rynki. Docierają do najodleglejszych regionów. Dostępne są m.in. w Chinach: na północy (Harbin), na południu (Kanton), a przede wszystkim w Pekinie oraz Szanghaju.
Popularnością cieszą się zwłaszcza podpuszczkowe dojrzewające, typu holenderskiego i szwajcarskiego. Za sukcesem polskich serów stać ma połączenie nowoczesnej technologii, unikalnej receptury i najwyższej jakości składników.
Nie można zapominać również o eksporcie zarówno świeżych, jak i mrożonych owoców. Jeśli chodzi o ilość zbiorów owoców różnych rodzajów, Polska zajmuje czwarte miejsce w Unii Europejskiej. Oprócz jabłek jesteśmy także największym producentem wiśni, malin, porzeczek i agrestu w UE. Do tego odgrywamy znaczącą rolę w produkcji borówek, truskawek i aronii.
Gdzie wywozimy polskie produkty? Najczęściej trafiają na niemieckie stoły
Z danych opublikowanych przez GUS wynika, że polskie produkty spożywcze w zdecydowanej większości trafiają do UE. Od stycznia do czerwca 2023 roku wartość sprzedaży na unijne rynki wyniosła 18,8 mld euro, co było wzrostem o 13 proc. względem analogicznego okresu rok wcześniej. Oznacza to, że odpowiadały one za blisko trzy czwarte przychodów uzyskanych z eksportu towarów rolno-spożywczych ogółem.
Naszym głównym partnerem handlowym tradycyjnie pozostają Niemcy. Eksport do naszego sąsiada wyniósł 6,4 mld euro i był o 16 proc. większy niż przed rokiem. Najwięcej bezpośrednio za naszą zachodnią granicę wysyłamy papierosów, przetworów rybnych, mięsa drobiowego i karmy dla zwierząt. Poza Niemcami, naszą żywność doceniają także Holendrzy, Francuzi, Włosi oraz mieszkańcy Litwy i Czech.
Produkty wywozimy także poza Unię Europejską. Wartość eksportu na pozaeuropejskie rynki wyniosła 6,9 mld euro i była o 23 proc. niż przed rokiem. Polska należy do ścisłej czołówki krajów unijnych, które wysyłają żywność do Afryki Środkowej i Zachodniej oraz Azji Zachodniej. Głównie chodzi o Wielką Brytanię, Ukrainę, Stany Zjednoczone oraz Arabię Saudyjską. Wysyłamy przede wszystkim pszenicę, produkty mleczne, mięso drobiowe, pieczywo i wyroby piekarnicze.
W zeszłym roku odnotowano ponadprzeciętny udział polskiej żywności w unijnym eksporcie produktów roślinnych do Republiki Południowej Afryki, Izraela i Arabii Saudyjskiej. Poza kontynent europejski najczęściej wysyłamy żywność o niskim stopniu przetworzenia.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. RMF