Od 1 stycznia kierowcy na stacjach w Polsce tankują nowy rodzaj benzyny – E10. Zastąpiła ona „starą” benzynę 95 (E5). Nowe paliwo ma większą zawartość biokomponentów. Jego wprowadzenie wiąże się z tym, że część kierowców będzie musiała zrezygnować z tankowania tańszej Pb95 i sięgnąć po droższą Pb98.
Na stacjach paliw w Polsce benzyna E10 zastępuje "starą" E5. Zdjęcie ilustracyjne (East News, Pawel Wodzynski)
Benzyna E10 charakteryzuje się zwiększoną do nawet 10 proc. zawartością biokomponentów. Polska jest 18. państwem w Unii Europejskiej, które wprowadzi paliwo E10 na stacje paliw. Dlaczego? To konsekwencja unijnych przepisów, które mają na celu zmniejszenie emisji CO2 w sektorze transportu, a także wpłynąć na poprawę jakości powietrza w miastach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Ceny paliw w 2024 r. wzrosną? Ekonomista wskazał kluczowy czynnik
Nie wszyscy pojadą na paliwie E10
Jak podkreśla Ministerstwo Klimatu, paliwo E10 „zmniejsza również w pewnym stopniu uzależnienie od paliw kopalnych”. E10 to mieszanka benzyny z etanolem, czyli alkoholem produkowanym m.in. z trzciny cukrowej, buraków, kukurydzy lub pszenicy. O ile większość aut produkowanych po 2000 r. jest przystosowana do tankowania paliwa E5 i E10, to w przypadku niektórych starszych modeli, jego wlewanie do baku nie jest zalecane.
– W starszych pojazdach uszczelnienia w układzie paliwowym nie są przystosowane do paliw z biokomponentami. Takie paliwo może uszkadzać uszczelnienia, co w konsekwencji doprowadziłoby do wycieków paliwa – mówił money.pl dr inż. Piotr Haller z Katedry Inżynierii Pojazdów na Wydziale Mechanicznym Politechniki Wrocławskiej.
Zwrócił też uwagę, że ten rodzaj paliwa ma krótszy okres przydatności, dlatego „jest to dodatkowy problem w przypadku pojazdów, które są rzadko używane”, jak na przykład aut zabytkowych.
Ministerstwo przygotowało internetową wyszukiwarkę, która informuje, czy dany model z konkretnego rocznika jest przygotowany do tankowania paliwa E10. Resort zastrzegł jednak, że nie ponosi ewentualności za ewentualne uszkodzenia wskutek zastosowania się do zawartych tam informacji. Serwis autokult.pl wyliczał, że nowego paliwa nie można zatankować do około 50 popularnych na polskim rynku modeli aut.
Tym kierowcom pozostanie tankowanie produkowanej w standardzie E5 droższej benzyny Pb98. W odpowiedzi na pytania money.pl MKiŚ wyliczyło, że problem dotyczy blisko co 10. zarejestrowanego w Polsce auta. Przekonuje jednak, że rzeczywista skala utrudnień będzie niższa. „Około 27 proc. z tych samochodów jest nieużytkowane, są użytkowane bardzo rzadko lub poprzez zaniedbanie, lub omyłkowo nie zostały wycofane z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców” – czytamy.
MKiŚ zapewnia też, że „przesiadka” na benzynę Pb98 nie powinna znacząco uderzyć kierowców po kieszeni. „Szacunkowa różnica w kosztach przejechania 100 km na benzynie 95 oktanowej oraz na benzynie 98 oktanowej wynosi około 5 zł” – czytamy w odpowiedzi resortu na pytania money.pl.
Stara benzyna Pb95 w standardzie E5 nie zniknęła ze stacji z dnia na dzień. Na tych stacjach, w których wciąż wypełniała podziemne zbiorniki, będzie można ją tankować do wyczerpania zapasów. Jak jednak informował gigant polskiego rynku paliw, państwowy Orlen, od 1 stycznia 2024 r. każda nowa dostawa realizowana na stacje paliw (również innych sieci) będzie zawierać już wyłącznie benzynę Pb95 w standardzie E10.