Oczkiem w głowie właściciela Biedronki nie jest już Polska. Czas na inny kraj

Portugalski właściciel Biedronki – Jeronimo Martins – nie otwiera już najwięcej sklepów w Polsce. Teraz spółka skupia swoje siły na ekspansji rynku w Kolumbii. Korporacja zamierza w ciągu 10 lat blisko potroić obecny udział południowo amerykańskiej sieci w przychodach grupy. Zdjęcie

Jeronimo Martins – właściciel sieci Biedronka – rozwija swoje sklepy w Kolumbii. W ciągu 10 lat portugalska firma zamierza potroić udział Ary w przychodach grupy /123RF.com; Materiały prasowe Jeronimo Martins /

Reklama

Sieć Biedronka posiada w Polsce najwięcej sklepów spośród wszystkich detalistów z branży dyskontowej. Łącznie koncern Jeronimo Martins ma w naszym kraju ponad 3,4 tys. placówek. Taka pozycja na rodzimym rynku wskazuje, że grupa dynamiczny rozwój ma już za sobą, dlatego teraz skupi się na ekspansji w innym, egzotycznym z naszej perspektywy państwie.

Właściciel Biedronki podbija nowy kraj. Czas na Amerykę Południową

Jak informuje Business Insider Polska, nowym krajem, w którym Jeronimo Martins planuje powiększanie swojej obecności, jest Kolumbia. Działająca w tym kraju sieć Ara urosła w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku o ponad 100 sklepów. Obecnie kolumbijscy konsumenci mogą zrobić zakupy w 1201 placówek należących do portugalskiej spółki.

Dla porównania, w pierwszym półroczu 2023 r. sieć Biedronka zwiększyła liczbę sklepów o 37 – otwarto 50 nowych, jednak kolejnych 13 w tym czasie zamknięto. Jednak popularna w Polsce marka nadal odpowiedzialna jest za największy obrót pieniędzy w grupie, bo w omawianym okresie odpowiadała za 71 proc. przychodów Jeronimo Martins. 

Kolumbijska sieć Jeronimo Martins ma zwiększyć udział sprzedaży w grupie niemal trzykrotnie

Jednak taki rozkład sił ma ulec zmianie. Obecnie kolumbijska Ara odpowiada za 7,5 proc. obrotu, przy czym portugalska sieć Pingo Doce za 15,6 proc. Jak wynika jednak z szacunków JM, liczba sklepów w Kolumbii jeszcze do końca 2023 r. ma wzrosnąć o kolejnych sto, natomiast przychody spółki mają wynieść na koniec roku 2,5 mld euro, wobec 1,8 mld euro w 2022 r.

Celem portugalskiej firmy jest osiągnięcie przez sieć Ara w ciągu 10 lat poziomu 20 proc. sprzedaży grupy, do czego ma się przyczynić prowadzenie w Kolumbii łącznie od 3 tys. do 4 tys. sklepów. Jednocześnie wydaje się, że na porównywalny udział w zysku będzie trzeba poczekać dłużej.

Obecnie wskaźnik EBIDTA, tj. zysk netto z uwzględnieniem kosztów amortyzacji wynikających z prowadzonej działalności, np. poprzez przekazanie środków na inwestycje, wynosi dla sieci Ara 18 mln euro. W tym samym czasie, czyli w pierwszym półroczu 2023 r. Biedronka wypracowała EBIDTA na poziomie 872 mln euro, natomiast Pingo Doce 129 mln euro.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Służby specjalne są w każdym państwie potrzebne INTERIA.PL

Źródło