Nie zapłacił za benzynę na Orlenie i odjechał. Błyskawiczna reakcja

Zatankował samochód i odjechał. Kierowca w mediach społecznościowych podzielił się historią, w której pół godziny po tym, jak odjechał ze stacji Orlenu, przypomniał sobie, że nie zapłacił za tankowanie. Na szczęście mężczyźnie pomogli pracownicy stacji benzynowej. Zdjęcie

Nie zapłacił za benzynę na Orlenie i odjechał. Błyskawiczna reakcja. Zdj. ilustracyjne /123RF/PICSEL

Nie zapłacił za benzynę na Orlenie i odjechał. Błyskawiczna reakcja. Zdj. ilustracyjne /123RF/PICSEL Reklama

Po pół godziny jazdy i 70 km orientuję się, że w końcu nie zapłaciłem za paliwo – napisał mężczyzna we wpisie na Linkedinie, cytowany przez portalspozywczy.pl. 

Zatankował samochód na Orlenie i odjechał. Kierowca zapomniał zapłacić

Jeden z użytkowników Linkedina opisał sytuację, jak wracając autostradą z konferencji, zatrzymał się na jednej ze stacji Orlenu, żeby zatankować swój samochód. Nie chciał wchodzić do środka, bo akurat na stacji zatrzymał się autokar z wycieczką szkolną, a w środku był tłum ludzi. 

Reklama

Po tym, jak zatankował, kupił jeszcze kawę w automacie samoobsługowym, za którą zapłacił kartą, i odjechał

Po kilkudziesięciu minutach zorientował się, że rachunek nie został uregulowany.

„Telefon bezpośredni do stacji bez problemu znajdujemy na Google Maps, więc dzwonimy, by podpytać, co zrobić by nie musieć się wracać. Odbiera pracownik i mówi, że jest na to procedura” – opisał całą sytuację mężczyzna.

Zapominalskiemu kierowcy pomogli pracownicy Orlenu

Jeden z pracowników Orlenu w rozmowie telefonicznej z mężczyzną, poradził mu, żeby zatrzymał się na najbliższej stacji koncernu i opłacił zatankowane paliwo. Następnie stacje między sobą „przekażą” gotówkę. 

Kierowca tak też zrobił. Jednak po zatrzymaniu się na kolejnej stacji Orlenu, lepszym pomysłem podzielił się z nim inny młody pracownik stacji. – Zadzwonił do pierwszej stacji i zapytał, czy płatność już im się zaksięgowała. (…) Okazuje się, że w systemie płatność nadal widniała, jako oczekująca – relacjonował mężczyzna.

Pracownicy Orlenu – jak zauważa – wykazali się pomysłowością. Zdecydowali, że płatność zostanie uregulowana telefonicznie poprzez podanie pracownikowi stacji, na której nie doszło do zapłaty, kodu blik

Dla 'Z’ ten proces był oczywisty, najszybszy i najefektywniejszy. Użyli narzędzi, z których korzystają na co dzień poza pracą. Może i złamali jakieś procedury, ale zadowolili klienta i oszczędzili czas swojej firmy. Brawo Orlen” – podsumował całą historię mężczyzna.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. „Szczerze o pieniądzach”: Edukacja zdrowotna wchodzi do szkół Szczerze o pieniądzach

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *