Dług publiczny według metodologii Unii Europejskiej znalazł się na ścieżce do przekroczenia progu 60 proc. PKB – alarmuje Ministerstwo Finansów w „Białej księdze finansów publicznych”, której główne tezy zostały opublikowane w poniedziałek. Zdaniem resortu, czas rządów PiS charakteryzował się „brakiem jednolitych zasad tworzenia i działania jednostek finansów publicznych” oraz „brakiem jawności i przejrzystości finansów publicznych”. Jak zaznaczono, wehikułami finansowymi, przez które przechodziły miliardy złotych, były Bank Gospodasrstwa Krajowego (BGK) i Polski Fundusz Rozwoju (PFR).
/123RF/PICSEL
„Przez ostatnie lata podatki znacznie wzrosły, racjonalność wydatkowania środków spadła, a dług publiczny według metodologii Unii Europejskiej znalazł się na ścieżce do przekroczenia progu 60 proc. PKB” – czytamy w opublikowanej przez MF w poniedziałek Białej Księdze finansów publicznych.
„Obserwowany w ostatnich latach wzrost wydatków możliwy był dzięki obchodzeniu reguł fiskalnych” – sugerują autorzy „Białej księgi”.
„W szczególności wzrost wydatków miał miejsce przede wszystkim poza budżetem państwa. Szacuje się, że skala realizowania często narzuconych zadań publicznych poza budżetem państwa (…) wynosi ok. 80 proc. łącznych wydatków instytucji rządowych i samorządowych” – czytamy w „Białej księdze”.
Reklama
Zmierzamy ku granicy zadłużenia względem PKB
Przypomnijmy, dług publiczny nie może przekroczyć progu 60 proc. (próg konstytucyjny).
W poniedziałek Ministerstwo Finansów opublikowało na swoich stronach raport „Stan Polskich Finansów Publicznych 2016-2023. Biała Księga”. Resort wyjaśnił, że raport został przygotowany „w celu pokazania prawdziwego stanu państwowej kasy na koniec 2023 roku”.
/MF
Fundusze powiązane z Bankiem Gospodarstwa Krajowego operowały miliardami złotych
Przejrzystość systemu finansów publicznych została zaburzona poprzez tworzenie kolejnych funduszy celowych w Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) – czytamy w „Białej księdze” opublikowanej przez MF.
Po 2015 r. powstało 15 takich funduszy. Łączne wydatki wszystkich funduszy zarządzanych przez BGK w 2023 r. były ponad siedmiokrotnie wyższe niż w 2015 r., tj. o ponad 100 mld zł, czyli 3 proc. PKB.
Z „Białej księgi” dowiadujemy się, że tworzenie nowych funduszy i jednostek wiązało się z ustanawianiem nowych procedur: zarządczych, planistycznych, sprawozdawczych. Co ważniejsze, wiązało się to z dodatkowymi kosztami związanymi z obsługą długu liczonymi w miliardach złotych, które w ostatecznym rozrachunku ponoszone są przez obywateli.
/MF
Kosztowne programy pomocowe realizowane przez Polski Fundusz Rozwoju (PFR)
„Nieprzejrzystość finansów publicznych wywołało również realizowanie programów pomocowych dla przedsiębiorstw w czasie pandemii przez spółkę – Polski Fundusz Rozwoju (PFR SA)” – czytamy w swoistym audycie, jakim jest jest opublikowana właśnie „Biała księga finansów publicznych”.
Autorzy „Białej księgi” zwracają uwagę, że pieniądze przechodziły przez PFR, a nie przez budżet państwa i organy publiczne.
„Za prowadzoną działalność PFR SA otrzymał wysokie wynagrodzenie, którego szacunkowa wartość ma wynieść 1,45 mld zł do 2030 r. W tym zakresie Najwyższa Izba Kontroli (NIK) zgłosiła szereg zastrzeżeń” – czytamy.
/MF
Pandemia COVID-19. Wielkie wydatki – mizerne efekty
W raporcie wskazano, że polityka rządu doprowadziła do pogorszenia się sytuacji finansowej w zakładach opieki zdrowotnej. Poziom ich zobowiązań na koniec III kw. 2023 r. wzrósł do 21,3 mld zł.
„Pomimo wysokich nakładów na walkę z pandemią COVID-19 Polska uplasowała się na jednym z najgorszych miejsc w Unii Europejskiej w zestawieniu dotyczącym liczby nadmiarowych zgonów. W Polsce w 2020 r. zmarło 477,4 tys. osób, o 67,7 tys. więcej niż przed rokiem. Natomiast w 2021 r. liczba zgonów wzrosła do 519,5 tys. osób” – czytamy.
Program 500 plus nie zwiększył dzietności
Autorzy „Białej księgi finansów publicznych” nie omieszkali podsumować wydatków i efektów związanych z programem 500 plus.
Podkreślono, że program 500 plus nie przyczynił się do poprawy dzietności. Wskazano, że od 2021 r. liczba urodzeń była niższa niż prognozy demograficznej GUS w scenariuszu średnim bez wprowadzania 500 plus.
„W 2023 r. zakładano urodzenie ok. 366 tys. dzieci, czyli o ok. 32 tys. więcej niż w scenariuszu optymistycznym prognozy GUS. Wg wstępnych danych, w 2023 r. urodziło się ok. 270 tys. dzieci, tj. o prawie 100 tys. mniej niż zakładano w wyniku wprowadzenia 500 plus” – czytamy. – „Wprowadzenie 500+ odbyło się też bez zapewnienia stabilnego, strukturalnego źródła finansowania. Ponadto wprowadzenie świadczenia wychowawczego było główną przesłanką do braku waloryzacji kwot świadczeń rodzinnych oraz kryteriów dochodowych” – stwierdziło MF w „Białej księdze”.
Kary nakładane przez TSUE biją w polski budżet
W raporcie wskazano na m.in. na wzrost wydatków, który wynikał m.in. z kar, nałożonych na Polskę przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, m.in. w sprawie kopalni Turów i Izby Dyscyplinarnej.
Autorzy „Białej księgi” wyliczają, że łączna wartość tych kar (nakładanych przez TSUE) w 2022 i 2023 r. wyniosła prawie 2,9 mld zł.
„Brak transpozycji prawa europejskiego do krajowego porządku prawnego i groźba dalszych kar nakładanych przez TSUE, stanowiła pewien rodzaj długu także finansowego, który mógł się zrealizować w przyszłości – i realizuje się w 2024 r.” – czytamy w Białej księdze finansów publicznych.
„Napięte relacje z Unią Europejską oraz brak środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) spowodowały pogorszenie relatywnego postrzegania Polski przez agencje ratingowe oraz niższy wzrost gospodarczy w latach 2021-2023. Jest to jeden z czynników uniemożliwiający podniesienie oceny ratingowej dla Polski” – zwracają uwagę autorzy raportu.
MF: Od 2022 r. rośnie w Polsce tzw. luka VAT
Autorzy „Białej księgi” szacują, że począwszy od 2022 r. luka VAT w Polsce się powiększa; w ubiegłym roku wzrosła do 15,8 proc. z 7,3 proc. w roku 2022 i 2,6 proc. w 2021 r.
Jak wyjaśniono w raporcie, należy pamiętać, że szacunki luki VAT dla lat 2021-2023 r. opierają się na dostępnych wskaźnikach GUS dotyczących całej gospodarki.
„Brak jest w chwili obecnej szczegółowych danych dotyczących struktury bazy VAT za ostatnie lata, co powoduje, że szacunki te z pewnością ulegną zmianie wraz z udostępnianiem przez GUS nowszych danych” – dodano.
Przypomniano, że w roku 2015 luka VAT wyniosła 24,1 proc., rok później spadła do 20,2 proc., w roku 2017 do 14,1 proc., w roku 2018 do 11,7 proc., rok później do 11,2 proc., a w roku 2020 do 8,4 proc.
Bezprecedensowe transakcje rządu w latach 2016-2023
Autorzy „Białej księgi” wskazują, że w latach 2016-2023 rząd dokonywał bezprecedensowych transakcji, np.: przekazywał podmiotom sektora finansów publicznych skarbowe papiery wartościowe zamiast dotacji na łączną kwotę prawie 66 mld zł, co pozwalało na nierejestrowanie ich jako wydatków budżetu państwa, a zatem umożliwiało „kreatywne kształtowanie wyniku budżetu państwa i omijanie ograniczeń wynikających ze stabilizującej reguły wydatkowej (SRW)”.
„Rząd nadmiernie wykorzystywał wydatki budżetowe, które nie wygasają przed upływem roku budżetowego, łącznie na kwotę 26,6 mld zł (najwyższą wartość w 2020 r. prawie 12 mld zł), co stanowi odstępstwo od konstytucyjnej zasady jednoroczności budżetu i pozwalało w kreatywny sposób realizować w kolejnych latach znacznie wyższe wydatki niż wynikające z limitu SRW, oraz rejestrował w budżecie państwa ujemne dochody, gdy w 2022 r. część zysku Narodowego Banku Polskiego (NBP) przekazano do Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 (dotyczyło to kwoty 9,6 mld zł)” – czytamy w „Białej księdze”.
***
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News