Opus Dei w Polsce zaprzecza, jakoby Marcin Romanowski przebywał w ich ośrodkach. Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wydał nakaz aresztowania posła, a prokuratura wystawiła list gończy.
Marcin Romanowski jest poszukiwany (East News, Wojciech Olkusnik)
Opus Dei w Polsce poinformowało, że Marcin Romanowski nie przebywa w ich ośrodkach. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Romanowskiego, który nie stawił się na posiedzeniu sądu. W związku z tym prokuratura wydała list gończy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Rozrysuj mi to: Rowerowa zmiana ze Škodą i Wrocławską Inicjatywą Rowerową
Zarzuty dla Marcina Romanowskiego
Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości, jest oskarżony o 11 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej i manipulowanie konkursami na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Zarzuty obejmują także przywłaszczenie ponad 107 mln zł oraz próbę przywłaszczenia kolejnych 58 mln zł.
Były wiceminister sprawiedliwości, zniknął po wydaniu listu gończego przez prokuraturę oskarżającą go o udział w szeregu przestępstw. Wśród zarzutów znajdują się przywłaszczenie dużych sum pieniędzy oraz manipulacje finansowe w Funduszu Sprawiedliwości.
Zobacz także:
Policjant mówi o "pogoni" za posłem. "Nie podoba mi się ta nagonka"
Opus Dei, międzynarodowa prałatura personalna Kościoła katolickiego, założona w 1928 r. przez św. Josemaríę Escrivę, podkreśla, że nie ma żadnych informacji o miejscu pobytu Romanowskiego. W Polsce wikariuszem regionalnym jest ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski. Romanowski, jako członek Opus Dei, mógłby potencjalnie korzystać z ich rozległej sieci kontaktów i infrastruktury.
