Prezes Banku Hiszpanii, Jose Luis Escriva, oświadczył, że bank centralny dokona korekty prognoz dotyczących wzrostu gospodarczego kraju ze względu na decyzje w sprawie taryf podjęte przez prezydenta USA Donalda Trumpa.
/ 123RF/PICSEL
– Będziemy musieli skorygować nasze prognozy wzrostu w dół – stwierdził Escriva, zauważając, że poprzedni szacunek wskazywał na solidny wzrost PKB o 2,7% w tym roku . Jednak szef Banku Hiszpanii nie był w stanie podać szczegółów dotyczących zrewidowanej prognozy.
Lider Banku Hiszpanii o polityce USA: „Znacznie zakłóciła ona dostawy”
Wspomniał, że jest jeszcze za wcześnie, aby dyskutować o recesji w Europie , ale polityka USA „znacznie zakłóciła dostawy, co może doprowadzić do znacznego spadku aktywności gospodarczej lub spowolnienia gospodarek takich jak nasza”.
We wtorek administracja Madrytu ujawniła wstępne szacunki dotyczące wpływu taryf USA. Taryfy wpłyną na około 80% hiszpańskich towarów eksportowanych do USA, o wartości około 15 miliardów euro, jak stwierdził minister gospodarki Carlos Cuerpo.
Reklama
Na początku kwietnia, po ogłoszeniu przez Trumpa tak zwanych wzajemnych taryf, hiszpański premier Pedro Sanchez przedstawił inicjatywę wsparcia gospodarczego o wartości 14 miliardów euro . Polityk, który w tym tygodniu odwiedził Wietnam i Chiny, wezwał również do poszukiwania nowych partnerów handlowych.
Hiszpania z jednym z najwyższych wskaźników wzrostu w UE. Było to spowodowane głównie trzema czynnikami
W 2024 r. Hiszpania osiągnęła jeden z najwyższych wskaźników wzrostu gospodarczego w całej UE – na poziomie 3,2% – dzięki rozwojowi turystyki, zwiększonej produkcji rolnej i wysokiemu poziomowi eksportu.
W grudniu ubiegłego roku brytyjski tygodnik The Economist uznał Hiszpanię za najlepszą gospodarkę w roku 2024 wśród 37 krajów Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
W środę UE zdecydowała o wprowadzeniu taryf odwetowych przeciwko Stanom Zjednoczonym. Taryfy do 25 procent zostaną zastosowane do towarów amerykańskich o wartości 22 miliardów euro, a niektóre taryfy zaczną obowiązywać w połowie kwietnia. Działanie to następuje po decyzji USA o nałożeniu dodatkowych taryf na stal i aluminium.
UE nie odpowiedziała jeszcze na tzw. wzajemne taryfy, które zostały wprowadzone od środy. Stany Zjednoczone zastosowały te taryfy wobec partnerów handlowych, którzy mają nadwyżkę handlową z USA; w przypadku towarów z UE stawka taryfowa wynosi 20%.
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News