Magdalena Auzbiter
Rynkowa analiza dokonana przez firmę technologiczną Proxi.cloud i platformę analityczno-badawczą UCE Research dotyczyła pizzerii oraz punktów typu fast food. W obydwu przypadkach klienci rzadziej korzystali z oferowanych usług, ale także poświęcali mniej czasu na swoje wizyty.
Ma być to spowodowane cięciem kosztów w rodzinnych budżetach, zamiast korzystać z usług restauracji, nawet tych oferujących „szybkie jedzenie” konsumenci częściej wybierają większe zakupy i gotowe produkty, które mają naśladować te restauracyjne. Ponadto restauratorzy tak samo jak pozostałe przedsiębiorstwa borykają się z podwyższonymi kosztami prowadzenia biznesu – kryzys energetyczny, wyższe ceny produktów, ale także podwyżki wynagrodzeń minimalnych.
Zauważalne jest jednak, że to właśnie pizzerie oraz fast foody radzą sobie lepiej z potrzebami klientów niż tradycyjne restauracje, a przede wszystkim te z wyższych półek cenowych.
Mimo tych niesprzyjających warunków w Polsce nie spada liczba otwieranych punktów. Bardzo popularne stają się również punkty mobilne, których prowadzenie może pozbyć się takich kosztów jak cena wynajmu.