Biedronka w centrum afery. Wszystko przez lody z Ukrainy

Sklep sieci Biedronka Z opakowań lodów Marletto dostępnych w Biedronce zniknęła nazwa ukraińskiego producenta. Sprawa wywołała falę oburzenia.

Marletto to marka lodów własnych, które można kupić tylko i wyłącznie w sieci sklepów Biedronka. Słodkie przysmaki są produkowane zarówno w Polsce, jak i w kilku innych krajach Europy. Wśród producentów znajdują się m.in. polskie zakłady Kilargo, Froneri czy ANITA z Działoszyna, a za granicą Helados Estiu (Hiszpania), AB Pieno zvaigzdes (Litwa) czy firma Ice Cream Factory z Włoch. Część produktów marki Marletto, m.in. linia Dessert wytwarzana jest w Ukrainie.

Biedronka w centrum afery. Wszystko przez lody z Ukrainy

Jeszcze do niedawna nazwy wszystkich producentów widniały na opakowaniach. W ostatnich czasie firma z Ukrainy zniknęła jednak z pudełek lodów. Chodzi o markę Three Bears z Berdyczowa. W 2022 roku weszła ona na polski rynek i przejęła rodzimą grupę Nordis. Właściciel – Dmytro Uszajew – informował wówczas, że ma dalekosiężne plany dotyczące inwestycji w naszym kraju.

Tak się jednak nie stało. Zaledwie kilka tygodni później cały zakład Nordis w Kaliszu został z hukiem zamknięty a wszyscy członkowie załogi Calfrost zostali zwolnieni. Ruch ukraińskiego biznesmena spotkał się z falą oburzenia. Pojawiły się spekulacje, że to właśnie z tego powodu Biedronka zdecydowała się ukryć nazwę producenta na opakowaniach lodów.

Biedronka odpowiada na zarzuty

Przedstawiciele Jeronimo Martis odpierają zarzuty. Zapytani o to, dlaczego na opakowaniach nie znajdziemy nazwy ukraińskiego producenta, Biedronka odpowiedziała, że „oznakowanie produktów spełnia wymogi prawne i zawsze wskazuje podmiot odpowiedzialny za produkcję, czyli Jeronimo Martins Polska S.A”.

– Decyzja o niewskazywaniu producenta na produktach marek własnych, do czego przepisy prawne nie obligują, wynika z decyzji biznesowych i ochrony informacji handlowych – tłumaczył Rafał Aletański, kupiec odpowiedzialny za ofertę lodów Marletto.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *