PayPal Europe stosuje niedozwolone postanowienia w umowach ze swoimi użytkownikami – uznał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i nałożył na spółkę prowadzącą popularny system do płatności online karę finansową w wysokości 106 mln zł. Jakich nieprawidłowości dopuściła się firma?
/123rf.com /123RF/PICSEL
W poniedziałkowym (15 lipca) komunikacie UOKiK przypomniał, że „PayPal jest serwisem internetowym, który umożliwia dokonywanie płatności online na całym świecie oraz pełni funkcję elektronicznego portfela zintegrowanego z rachunkiem bankowym”. System jest bardzo popularny również w Polsce.
UOKiK od dłuższego czasu przyglądał się praktykom stosowanym przez PayPal w umowach z użytkownikami. „Po przeprowadzonym postępowaniu, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzję, w której uznał, że PayPal stosuje klauzule niedozwolone i zakazał ich stosowania. Kara wyniosła 106,6 mln zł (106 689 453 zł)” – poinformował urząd.
Reklama
Dziwne sankcje nakładane przez PayPal wzbudziły wątpliwości kontrolerów
Co dokładnie zakwestionowano w praktykach serwisu? Chodzi o postanowienia w „Umowie z użytkownikiem PayPal”. Wątpliwości UOKiK-u wzbudziły klauzule zawierające „34 działania zabronione użytkownikom” oraz katalog przykładowych sankcji, m.in. zapisy mówiące o ukaraniu użytkownika choćby za samą próbę skorzystania z zablokowanego konta.
„PayPal zakładał też, że nie wolno 'naruszać żadnych przepisów prawa, ustaw, zarządzeń lub regulacji (np. dotyczących usług finansowych, ochrony konsumentów, nieuczciwej konkurencji, zakazu dyskryminacji i nieuczciwej reklamy)’, bo może się to skończyć nałożeniem niedookreślonych sankcji. W praktyce naruszenie dowolnego przepisu w jakimkolwiek państwie upoważniało PayPal do zastosowania sankcji. Naruszenie mogłoby nawet nie mieć związku z korzystaniem z konta PayPal, przez co konsumenci mogliby nie wiedzieć, że zrobili coś niezgodnego z postanowieniami umownymi” – wyjaśnia UOKiK w komunikacie.
Według urzędu, otwarty katalog przewidzianych w umowie sankcji oznaczał pełną dowolność podejmowania w tej sprawie decyzji przez spółkę PayPal. Urząd zwrócił uwagę, że według zapisów mogła ona „w dowolnej chwili” i „według własnego uznania” zablokować pieniądze użytkownika „w wysokości oraz przez okres tak długi, jak będzie to konieczne”. UOKiK zwrócił uwagę, że PayPal mógł jednocześnie nałożyć na konsumenta nawet kilka sankcji: zapłatę kwoty 2,5 tys. dolarów lub większej, zamknięcie konta bez uprzedzenia i odmowę świadczenia usług w przyszłości.
Użytkownicy PayPal byli na straconej pozycji
„Zdaniem Prezesa UOKiK zastosowanie kwestionowanych warunków mogło prowadzić do sytuacji, w której konsument był z jednej strony nieświadomy tego, jakie działanie może zostać uznane przez spółkę za zabronione. Z drugiej strony nie był w stanie przewidzieć sankcji, które mogą zostać wobec niego zastosowane. Skutkiem mogło być nawet pozbawienie dostępu do pieniędzy zgromadzonych na koncie PayPal na nieokreślony czas” – wskazano.
UOKiK podkreślił, że postanowienia zamieszczane w regulaminach czy umowach muszą być jednoznaczne i zrozumiałe dla konsumenta. Dodał, że klauzule abuzywne należy traktować tak, jakby w ogóle nie zostały zamieszczone w umowach.
Urząd przypomniał też, że decyzja nie jest prawomocna, przedsiębiorca ma możliwość złożenia odwołania do sądu.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Szczerze o pieniądzach