Nie żyje Halina Bortnowska. Ceniona filozofka miała 92 lata

W środę nad ranem zmarła Halina Bortnowska, filozofka, teolożka, współzałożycielka Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, działaczka ruchu ekumenicznego.
Nie żyje Halina Bortnowska. Ceniona filozofka miała 92 lata - INFBusiness

Halina Bortnowska

Foto: PAP, Leszek Szymański

Halina Bortnowska była absolwentką wydziału filozofii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Była wieloletnią redaktorką miesięcznika „Znak”, jej publikacje pojawiały się m.in. w ”Tygodniku Powszechnym„ i ”Gazecie Wyborczej”.

Śmierć cenionej publicystki i animatorki życia społecznego potwierdziła Helsińska Fundacja Praw Człowieka, którą współzałożyła  w 1989 roku i której przewodniczyła w latach 2007-2012. Przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej pracowała w Fundacji „Polska w Europie”. Współzałożycielka Stowarzyszenia Przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii „Otwarta Rzeczpospolita”.

W latach 1967-1982 Halina Bortnowska uczestniczyła w pracach Światowej Rady Kościołów. To z jej inicjatywy upamiętniono ofiary getta Warszawskiego, Jedwabnego i Srebrenicy.

„Była głosem przemawiającym wielokrotnie w obronie ludzi marginalizowanych, pogardzanych, atakowanych. Pamiętam jej powiedzenie – że nie należy żyć tylko „z ręki do ust”. Żyła długo, bo była potrzebna, żeby przypominać tę prostą prawdę. Zmarła 19 czerwca w wieku 92 lat” – pisze poeta i publicysta Wojciech Bonowicz, współpracownik  „Tygodnika Powszechnego”, w którym publikowała Halina Bortnowska.

Halina Bortnowska i jej wkład w dziennikarstwo młodych

Halina Bortnowska prowadziła warsztaty dziennikarskie, podczas których promowała światowe standardy tego zawodu – Warsztatów Dziennikarskich Młodych „Polis”, Prowadziła też pismo o tej samej nazwie „Polis – pisma o sztuce życia publicznego”.

Ruch hospicyjny

Halina Bortnowska współtworzyła w Polsce ruch hospicyjny, dzięki jej staraniom powstało pierwsze hospicjum w Polsce, w Nowej Hucie. Terminalnie chorzy pacjenci byli bohaterami jej książki „Sens choroby, sens śmierci, sens życia, opublikowanej przez „Znak”. 

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *