Bliska współpracownica ojca Tadeusza Rydzyka postawiła w Warszawie luksusowe rezydencje – podaje „Wprost”. Od redemptorysty z Torunia mieszkania kupili m.in. politycy związani z PiS. Oprócz tego w rękach fundacji i osób związanych z Rydzykiem są hektary ziemi czy mieszkania podarowane od seniorki. Część pieniędzy pochodzi wprost z budżetu państwa.
/ Mieszko Piętka /AKPA
Portal „Wprost” dotarł do nieopisywanego wcześniej majątku fundacji „Lux Veritatis” i ojca Tadeusza Rydzyka.
Luksusowe rezydencje
Mowa m.in. o trzech rezydencjach w jednym z najbardziej prestiżowych obszarów Warszawy. Znajduje się w nich 10 apartamentów: osiem o powierzchni ok. 80 metrów kwadratowych i dwa niemal 130-metrowe. Wartość jednego lokalu – po uwzględnieniu aktualnej ceny za metr kwadratowy w tej okolicy – waha się od 1,5 do 2,6 mln zł.
„Osiedle postawiła Lidia Kochanowicz-Mańk, członek zarządu fundacji Lux Veritatis. To ona od lat trzyma pieczę nad finansami ojca Tadeusza Rydzyka” – ujawnił „Wprost”.
Reklama
Apartamenty mieli nabyć m.in. redemptoryści, a także politycy związani z PiS: Andrzej Kanthak (ojciec Jana Kanthaka, jednego z najbliższych współpracowników Zbigniewa Ziobry, posła Suwerennej Polski) czy wieloletni poseł PiS z Pomorza Andrzej Jaworski.
Jak podaje dziennik pozwolenie na budowę Kochanowicz-Mańk miała otrzymać w 2006 r., kiedy zaczęła się angażować w fundację i spółki związane z toruńskimi redemptorystami.
Kanthak i Jaworski nie chcą komentować sprawy. Były poseł PiS tłumaczy tylko, że kupił nieruchomość, która mu się „podobała” i była to „prywatna transakcja”. Z kolei Kanthak mówi, że inwestycja nie ma nic wspólnego z Fundacją Lux Veritatis.
Darowizny od seniorów i hektary ziemi
Oprócz tego, w skład majątku fundacji o. Rydzyka oraz zakonu, wchodzi wiele nieruchomości, które do tej pory nie były opisywane. Fundacja zyskała nieruchomości poprzez darowizny od seniorów oraz zakup ziemi od państwa z gigantyczną bonifikatą.
Jak wylicza portal, w 2009 roku fundacja przejęła od 83-letniej seniorki – pani Krystyny – około 26 arów gruntu rolnego i lasu w Kazimierzu Dolnym. W 2008 roku 84-letnia pani Irena oddała Fundacji Lux Veritatis 84-metrowe mieszkanie na jednym z wrocławskich osiedli. Natomiast w 2016 roku 35-metrowe mieszkanie położone w Lublinie oddała fundacji ojca dyrektora 74-letnia pani Halina.
Oprócz tego podmioty powiązane z redemptorystami posiadają ośrodki wypoczynkowe nad morzem (w miejscowości Rowy) oraz w górach – w Bukowinie Tatrzańskiej. W tych okolicach redemptoryści posiadają jeszcze kilka innych działek.
Pieniądze od państwa
Część nieruchomości podmioty związane z o. Rydzykiem otrzymały od państwa.
„W maju 2017 roku wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz oddał redemptorystom w użytkowanie wieczyste należący do Skarbu Państwa grunt w Toruniu o powierzchni ponad 1,3 hektara” – czytamy na portalu. Wojewoda przyznał zakonnikom 60 proc. bonifikaty, co sprawiło, że za grunty zapłacili 111 tys. zł.
W 2016 r. fundacja o. Rydzyka odnotowała najwyższy w swojej dotychczasowej historii zysk netto – wyniósł on 30 mln zł. Cztery lata później, w 2020 r., fundacja miała już 56,4 mln zł przychodów i znacznie niższy zysk – 1,4 mln zł netto.
Rząd zapowiedział opracowanie raportu, który ma zbadać, ile państwowych pieniędzy za czasów rządów PiS otrzymały podmioty zależne od redemptorysty.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL