W projektowanej ustawie o bonie energetycznym mają się znaleźć przepisy, na mocy których w drugiej połowie 2024 roku będzie obowiązywać maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw w wysokości 500 zł za MWh – wynika z informacji podanych w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Z kolei proponowany bon energetyczny ma być „świadczeniem pieniężnym dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym”.
/Bartlomiej Magierowski/East News /East News
We wtorek w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw.
„W projekcie ustawy zawarto przepisy przedłużające obowiązywanie ceny maksymalnej za energie elektryczną dla odbiorców energii w gospodarstwach domowych. Cena ta obowiązywać będzie w drugiej połowie 2024 r. i ma być ustalona na poziomie 500 zł/MWh. Za stosowanie ceny maksymalnej, przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają rekompensaty” – czytamy.
Obecnie obowiązująca cena maksymalna energii elektrycznej dla gospodarstw domowych to 412 zł netto – bez VAT i akcyzy – za 1 MWh w przypadku odbiorców, którzy nie przekraczają wyznaczonych limitów (wynoszą w zależności od liczby dzieci oraz tego, czy w gospodarstwie znajdują się osoby niepełnosprawne ewentualnie czy odbiorca prowadzi gospodarstwo rolne wynoszą od 6/12 z 1,5 MWh do 6/12 z 2 MWh).
Reklama
„W proponowanym brzmieniu przepisów ustawy bon energetyczny będzie świadczeniem pieniężnym dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym” – napisano.
Ceny energii w drugiej połowie 2024 roku. Zasady przyznawania bonu energetycznego
Jak wyjaśniono, beneficjentami bonu energetycznego będą nie tylko gospodarstwa domowe o niskich dochodach, ale również „odbiorcy wrażliwi energii elektrycznej oraz te domostwa, które dziś z uwagi na nadmetraż przypadający na osobę w zamieszkiwanym lokalu, zostały wykluczone z przyznania dodatku mieszkaniowego„. Dodano, że dotyczyć to będzie w szczególności odbiorców „wrażliwych energii elektrycznej samotnie zamieszkujących domy jednorodzinne w małych miejscowościach i na wsiach, w trudnej sytuacji materialnej”.
„Przyjęte kryteria dochodowe bonu energetycznego pozwolą w drugiej połowie 2024 roku objąć wsparciem różne grupy beneficjentów, którzy z różnych przyczyn mają trudności w pokrywaniu rachunków za energię elektryczną. Jak w przypadku dodatku osłonowego, bonem energetycznym zostaną objęci emeryci ze świadczeniem poniżej minimalnej emerytury czy emeryci i renciści ze świadczeniem równym najniższej emeryturze” – czytamy.
Wskazano ponadto, że świadczenie pozwoli „częściowo pokryć płatności z tytułu energii elektrycznej tym odbiorcom, którzy ze względu na niskie dochody są zagrożeni ubóstwem energetycznym, w zakresie, w jakim ubóstwo energetyczne pokrywa się z ubóstwem dochodowym.
„Podwyższonym wsparciem zostaną objęci ci obywatele, którzy korzystają ze źródeł ogrzewania, zasilanych energią elektryczną, jak np. pompy ciepła, czy piece akumulacyjne” – podsumowano.
Maksymalna cena również na gaz
W projekcie mają zostać również zawarte przepisy dotyczące cen gazu.
„Projektowane zmiany zakładają zmianę ceny maksymalnej paliw gazowych do poziomu taryfy dla paliw gazowych zatwierdzonej dla przedsiębiorstwa energetycznego” – czytamy.
Planowana jest także modyfikacja systemu rekompensat dla sprzedawców paliw gazowych „stosujących cenę maksymalną dla odbiorców końcowych objętych taryfą”. W informacji czytamy również o „zmianie terminów dla przedsiębiorstw energetycznych, które wynikają z przedłużenia dodatkowej ochrony dla niektórych odbiorców paliw gazowych do 31 grudnia 2024 r.”
„Projektowana zmiana przepisów zakłada przedłużenie działania mechanizmu maksymalnej ceny dostawy ciepła do 30 czerwca 2025 r., co stanowi powielenie rozwiązania już zastosowanego w ustawie z dnia 7 grudnia 2023 r. o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła” – czytamy również.
Jak wskazano, projektowana regulacja „ma na celu utrzymanie wsparcia dla gospodarstw domowych oraz podmiotów użyteczności publicznej przez „pokrycie części należności odbiorców ciepła wobec przedsiębiorstw energetycznych, zajmujących się wytwarzaniem ciepła”.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL