Jeśli często jecie placki ziemniaczane – szybko mogą wam się znudzić. Nie musicie jednak rezygnować z tego dania na długi czas. Wystarczy, że dodacie do niego jeden, dość niestandardowy dodatek. Gwarantujemy, że będą pyszne.
Placki ziemniaczane to popularna i lubiana potrawa. Ich przygotowanie jest stosunkowo proste, co sprawia, że niektórzy to danie przyrządzają naprawdę często. Można podawać je na wiele różnych sposobów, na przykład z gulaszem, kwaśną śmietaną czy po prostu z odrobiną majonezu lub domowego sosu czosnkowego. Mało osób jednak wie, że placki ziemniaczane można zrobić też w mniej klasyczny sposób – wystarczy, że do tradycyjnego przepisu dodacie jeden składnik.
Placki ziemniaczane z nietypowym składnikiem
Według klasycznej receptury placki ziemniaczane przyrządza się z cebuli, mąki, ziemniaków oraz z dodatkiem jajek i przypraw. Z łatwością możecie jednak wzbogacić ich smak. Ciekawym pomysłem na urozmaicenie tej potrawy jest dodanie do niej kapusty kiszonej. Jest to idealna opcja dla miłośników tego dania – w ten sposób nie znudzi się ono zbyt szybko. Na 1 kilogram ziemniaków wykorzystajcie 300 gramów kapusty kiszonej. Placki ziemniaczane z kapustą kiszoną wspaniale dopełni również odrobina majeranku. Całość będzie najlepiej smakować w towarzystwie kwaśnej śmietany. Tak podane placki ziemniaczane możecie też posypać niewielką ilością koperku.
Możecie również sięgnąć po przepis na placki ziemniaczane z kiełbasą. Ciekawym pomysłem jest też dodanie do nich startego sera – dzięki temu zmieni się ich tekstura, a roztopiony ser będzie przyjemnie wyczuwalny przy każdym kęsie.
Jak zrobić pyszne placki ziemniaczane? Najważniejsze zasady
Jeśli chcecie, żeby wasze placki ziemniaczane były naprawdę obłędnie pyszne – trzymajcie się kilku prostych zasad. Przede wszystkim wybierzcie odpowiednie ziemniaki. Najlepiej sprawdzą się ziemniaki mączyste – mają w sobie mało wody i dużo skrobi. Jeśli chcecie, żeby wiórki ziemniaków w plackach były dobrze wyczuwalne – zetrzyjcie warzywa na grubych oczkach tarki. Jeśli jednak wolicie miękkie i zwarte placki – użyjcie mniejszych oczek tarki. Pamiętajcie jednak, żeby dodać wtedy odrobinę więcej mąki i jajek, by placki nie rozpadły się podczas smażenia.
Jeśli w trakcie smażenia wasze placki ziemniaczane będą przywierać do patelni – oznacza to, że nie jest ona odpowiednio rozgrzana. Z kolei gdy placki będą zbyt twarde to znak, że dodaliście do masy ziemniaczanej zbyt dużo mąki lub jajek. Żeby uratować danie, musicie zetrzeć na tarce jeszcze jednego ziemniaka i dorzucić go do masy. Gdy placki będą już gotowe, to najlepiej jest je odłożyć na ręcznik papierowy, by odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Z kolei jeśli dbacie o linię – zamiast smażyć tę potrawę, warto przygotować placki ziemniaczane z piekarnika.