Wartość złota w zasobach Narodowego Banku Polskiego to już 23,5 mld dolarów – wynika z najnowszych danych (na koniec listopada). W październiku było to ok. 21,83 mld dol.
/AFP
Narodowy Bank Polski systematycznie dokupuje złoto. Właśnie poinformowano, że w listopadzie NBP dokupił 0,6 mln uncji złota. To oznacza, że rezerwy złota NBP powiększyły się o ok. 18 ton.
Na koniec listopada NBP miał 11,532 mln uncji złota, podczas gdy na koniec października było to 10,93 mln uncji.
Wartość złota w rezerwach NBP to 23,5 mld dolarów (w październiku było to ponad 21,83 mld dol.). W przeliczeniu na euro wartość złota wyniosła na koniec listopada ponad 21,5 mld euro (miesiąc wcześniej 20,46 mld euro), a w złotych wartość złota wynosiła prawie 93,56 mld zł (nieco ponad 91 mld zł na koniec października).
Reklama
Złoto wróciło do łask – banki centralne je gromadzą
Złoto w ostatnich latach stało się ulubionym aktywem wielu banków centralnych, które powiększają swoje „złote” rezerwy.
Prezes NBP Adam Glapiński deklarował, że bank centralny dąży do 20-proc. udziału złota w rezerwach. Na razie zasoby złota przekraczają 350 ton i stanowi to ponad 12 proc. wszystkich aktywów rezerwowych.
Tylko część tego złotego bogactwa znajduje się w kraju (szacuje się, że ok. 1/3). Reszta najprawdopodobniej trzymana jest w skarbcach Banku Anglii.
Największe zasoby złota ma USA (ponad 8 tys. ton). Niemcy wyróżniają się w Europie – zgromadzili ponad 3,3 tys. ton złota. Za nimi są Włosi i Francuzi (po 2,4 tys. ton). Jeszcze raz przypomnijmy – Polska ma ponad 350 ton złota.
***
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL