Ponad 40 naukowców zaapelowało o wstrzymanie cyfryzacji w szkołach i przedszkolach, ostrzegając przed skutkami psychologicznymi, poznawczymi i społecznymi. Eksperci przekonują m.in., że „nauczanie za pomocą tabletów i laptopów nie czyni dzieci mądrzejszymi, ale głupszymi”. Ministerstwo Kultury Hesji ma inne plany – opisuje portal dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ).
Plany heskiego ministerstwa zakładają szersze wykorzystanie mediów cyfrowych w edukacji, a placówki oświatowe są coraz częściej wyposażane w tablety i laptopy. W tym roku szkolnym planowane jest rozszerzenie „szkolnego eksperymentu” poprzez wdrożenie nowego programu o nazwie „Cyfrowy świat”.
W ubiegłym roku szkolnym uruchomiono 12 szkół pilotażowych, a w tym roku nowy przedmiot funkcjonuje już w 64 szkołach. „Uczniowie klas piątych i szóstych mają uczyć się nie tylko podstaw informatyki. Częścią programu jest też odpowiedzialne korzystanie z mediów cyfrowych” – pisze FAZ.
Postępującą cyfryzację szkół krytykuje od lat Towarzystwo Edukacji i Wiedzy, działające przy Uniwersytecie Goethego we Frankfurcie. Eksperci wskazują przy tym na zagrożenia dla rozwoju intelektualnego dzieci, domagając się od ministerstwa nałożenia moratorium na cyfryzację w szkołach i placówkach wychowania przedszkolnego.
„Do inicjatywy tej przystąpiło ponad 40 naukowców, w tym pedagodzy, lekarze i pediatrzy” – podkreśla FAZ.
„Z aktualnej wiedzy naukowej wynika, że nauczanie za pomocą tabletów i laptopów nie czyni dzieci do szóstej klasy mądrzejszymi, ale głupszymi. Badania wykazały, że zwiększone wykorzystanie urządzeń cyfrowych na lekcjach ma negatywne konsekwencje zdrowotne, psychologiczne i społeczne” – wyjaśnia jednym z inicjatorów, Ralf Lankau z Uniwersytetu w Offenburgu.
„To czas, aby wysłuchano nauczycieli i pediatrów w tym kraju, oraz zaniechano prób nauczania cyfrowego” – dodaje Lankau, przytaczając jako argument przykład Szwecji, gdzie stwierdzono, że cyfryzacja ma dla szkół bardzo negatywny wpływ, jeśli chodzi o zdobywanie wiedzy przez uczniów.
„Ekrany mają bardzo negatywne działanie w przypadku najmłodszych dzieci. Utrudniają naukę i rozwój języka. Zbyt długi czas przed ekranem może doprowadzić do trudności z koncentracją i rezygnacji z aktywności fizyczną” – podkreślił Lankau.
Także Niemieckie Towarzystwo Medycyny Dzieci i Młodzieży wskazało w swoich wytycznych, że „im mniej czasu przed ekranem, tym lepiej” dla dzieci. „Lekarze ostrzegają przed zaburzeniami zachowania oraz ryzykiem uzależnienia, wynikającym z nadmiernego korzystania z mediów” – podkreśla FAZ.
Negatywnie do wczesnego i nadmiernego wykorzystaniem mediów cyfrowych w nauczaniu odniosła się także Unia Edukacji i Nauki (GEW) w Hesji. „Kluczem do znajomości korzystania z mediów jest umiejętność czytania, którą najlepiej zdobywać w formie innej niż cyfrowa – poprzez teksty drukowane” – podkreśla Wendelin Himmelheber, ekspert GEW.
„Cyfryzacja szkół wiąże się z ogromnymi możliwościami i korzyściami, ale i z zagrożeniami. Dlatego tak ważne jest odpowiedzialne korzystanie z technologii cyfrowych” – przyznaje rzecznik Ministerstwa Kultury Hesji. „Dlatego dążymy do zrównoważonego podejścia, które wykorzystuje możliwości, jakie daje cyfryzacja, w sposób dostosowany do wieku, wyposaża młodych ludzi w odpowiednie umiejętności, a jednocześnie odpowiednio uwzględnia potencjalne ryzyko” – dodał rzecznik. (PAP)
mszu/ kgod/