Ludzie podjęli decyzję 15 października, a dopiero 15 grudnia ci, którzy trzymają dziś kontrolę nad niektórymi sferami państwa, pozwolą woli Polek i Polaków się ziścić – mówił na konferencji prasowej w Białymstoku marszałek Sejmu, Szymon Hołownia.
Szymon Hołownia
– Jesteśmy dziś w specyficznej sytuacji politycznej. Mamy jedno ugrupowanie polityczne, które od dłuższego czasu symuluje tworzenie rządu Rzeczpospolitej i koalicję ugrupowań, które są gotowe do stworzenia tego rządu od dzisiaj, od ręki – mówił Hołownia.
Szymon Hołownia: Musimy wytrzymać jeszcze dwa tygodnie
– Musimy wytrzymać jeszcze te dwa tygodnie politycznego teatru, tej politycznej mimikry, aby mieć w Polsce rząd, który zacznie realizować realną zmianę, za którą ludzie głosowali 15 października – dodał.
– Zobaczcie do czego doprowadza PiS, niestety trzeba powiedzieć wprost, z prezydentem Dudą. Ludzie podjęli decyzję 15 października, a dopiero 15 grudnia ci, którzy trzymają dziś kontrolę nad niektórymi sferami państwa, pozwolą woli Polek i Polaków się ziścić. Przez dwa miesiące mówią tej woli Polaków: nie interesuje nas to, mamy swoje stołki, których będziemy się trzymać. „Naród się wypowiedział? A co nas obchodzi naród. My jesteśmy władzą” – mówi dziś PiS, mówi dziś niestety również prezydent Duda. Bo władza tak właśnie przez osiem lat tak nas traktowała. To się nie może powtórzyć i to się nie będzie powtarzać – zapewnił Hołownia.
– Na koniec, bo zostałem wywołany do tablicy, jeszcze jeden przykład tej politycznej mimikry. Nie wiem czy widzieli wczoraj państwo wspaniale zmontowany, z podłożonym pięknie dźwiękiem i efektami świetlnymi, film Mateusza Morawieckiego, który zwraca się do mnie z prośbą o spotkanie w ważnych dla Polaków sprawach i wylicza te sprawy: zerowy VAT na żywność, wakacje kredytowe i obniżanie skuteczne cen energii. Uwielbiam słuchać jak pan premier Morawiecki niezrażony niczym: ani pogodą, ani rzeczywistością, ani wynikiem wyborów, opowiada cały czas te same, wspaniałe opowieści z mchu i paproci – mówił też marszałek Sejmu nawiązując do nagrania umieszczonego w internecie przez premiera 23 listopada.
Szymon Hołownia odpowiada Morawieckiemu ws. zerowego VAT-u na żywność: Mateuszu, to ty jesteś premierem
– Drogi panie Mateuszu Morawiecki. Zerowy VAT na żywność? Możesz to zrobić jednym rozporządzeniem Ministra Finansów. Jeśli teraz pytasz mnie dlaczego ja nie robię zerowego VAT-u na żywność odpowiadam: bo to ty jesteś premierem. Drugie pytanie: jeśli dziś pałasz tak gorącą chęcią wprowadzenia tego potrzebnego Polakom rozwiązania, to dlaczego nie wpisałeś go w budżecie państwa, który złożyłeś do Sejmu. Czy teraz oczekujesz od nas zrobienia czegoś, czego sam nie chciałeś zrobić? Gdzie jest w tym konsekwencja i spójność? – pytał Hołownia.
Marszałek Sejmu dodał, że „skoro ten nieudolny rząd PiS i ten teatralny premier” nie potrafił rozwiązać tych problemów to „rozwiąże je następny rząd, na który czekamy”.
Mówiąc o zamrożeniu cen energii Hołownia zapewnił, że nowa większość „pracuje już nad rozwiązaniami, które jak najszybciej wdroży, aby rachunki Polaków za prąd, za gaz, za ciepło, nie zabijały Polaków”. – Wiemy jak to zrobić – zapewnił.
– Chciałoby się powiedzieć: kończ Waść, wstydu oszczędź, ale zdaje się, że nie znajdę w panu chłonnego adresata tych słów – podsumował Hołownia.
– Mniej filmików panie premierze Morawiecki? Więcej pracy – dodał.
Marszałek Sejmu był też pytany o wypowiedź premiera, który stwierdził, że rozmawiał o nowym rządzie z kilkudziesięcioma posłami z różnych ugrupowań. Hołownię spytano, czy byli wśród nich politycy Polski 2050.
– Nie znam nazwisk tych posłów, z którymi premier Morawiecki mówi, że rozmawia? Idę o zakład, że on też ich nie zna. Jeżeli ktoś przychodzi i mówi, ze rozmawia z osobami, które nie wiedzą, że rozmawiały z tą daną osobą, to jest fenomen, który wymyka się nawet jakimś kryteriom politycznego kabaretu. Nikt z nim nie rozmawia. Prawda jest boleśnie prosta: nikt z nim nie rozmawia. To się dzieje w głowie Mateusza Morawieckiego. W jego snach, marzeniach. Ale ten świat nie istnieje. Nie ma go. Musimy się pogodzić, że przez dwa tygodnie ktoś kto rozmawia z ludźmi, którzy nie istnieją, będzie premierem – odparł.