Polska mapa smogu. Jedno województwo bije inne na głowę

Najbardziej zanieczyszczone powietrze w 2022 r. odnotowano w miejscowości Nowa Ruda (woj. dolnośląskie) – wynika z raportu przygotowanego przez organizację Polski Alarm Smogowy (PAS). Wspomniane miasto ma pozycję lidera w wszystkich kategoriach: największej liczbie dni smogowych oraz największym stężenie zanieczyszczeń. Regionem z najliczniejszą reprezentacją była natomiast Małopolska. Zdjęcie

Najbardziej zanieczyszczone powietrze w 2022 r. odnotowano w miejscowości Nowa Ruda, w województwie dolnośląskim /123RF/PICSEL

Najbardziej zanieczyszczone powietrze w 2022 r. odnotowano w miejscowości Nowa Ruda, w województwie dolnośląskim /123RF/PICSEL

Reklama

Jak wynika z opublikowanego przez PAS rankingu za 2022 r., niechlubny tytuł miasta o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu przypadł  leżącej w województwie dolnośląskim Nowej Rudzie. 

W ubiegłym roku w tej miejscowości przez 95 dni utrzymywał się smog przekraczający dopuszczalne dziennie stężenie. Dla przykładu, druga pod tym względem Sucha Beskidzka mierzyła się z podobnym problemem przez 76 dni w ciągu roku.

Nowa Ruda zajęła także pierwsze miejsce w dwóch pozostałych kategoriach badania. To w tym mieście odnotowano najwyższe stężenie pyłu PM10 w skali kraju oraz dziewięciokrotnie przewyższające normę stężenie rakotwórczego benzo[a]pirenu. Autorzy raportu podkreślają, że zgodnie z normami WHO zawartość tego pierwiastka w powietrzu powinna wynosić 0,12 ng/m3, przy czym w Nowej Rudzie średnioroczne stężenie wyniosło aż 9 ng/m3, przy średniej dla Polski wynoszącej 1 ng/m3. 

Zdjęcie

Miasta z największą liczbą dni smogowych, tj. takich, w których dzienne stężenie przekroczyło krajową normę /Materiały prasowe/Polski Alarm Smogowy /

Miasta z największą liczbą dni smogowych, tj. takich, w których dzienne stężenie przekroczyło krajową normę /Materiały prasowe/Polski Alarm Smogowy /

Małopolska zagłębiem zanieczyszczonego powietrza

Kolejnymi miastami w rankingu były wspomniana wcześniej Sucha Beskidzka, ale także Pszczyna, Nowy Targ czy Nowe Miasto Lubawskie. Największa liczba miejscowości o zanieczyszczonym powietrzu leży w województwie małopolskim. 

Największym problemem w tym regionie wydaje się szczególnie wysokie stężenie rakotwórczego benzo[a]pirenu. Te w ujęciu średniorocznym było siedmiokrotnie wyższe niż w innych miastach Polski w przypadku Nowego Targu i Suchej Beskidzkiej oraz sześciokrotnie ponad normę w przypadku Nowego Sącza, Szczawnicy i Wadowic.

Zdjęcie

Miasta o najwyższym, średniorocznym stężeniu rakotwórczego benzo[a]pirenu w powietrzu /Materiały prasowe/Polski Alarm Smogowy /

Miasta o najwyższym, średniorocznym stężeniu rakotwórczego benzo[a]pirenu w powietrzu /Materiały prasowe/Polski Alarm Smogowy /

Jak wskazują eksperci, powodem tak wysokich odczytów zarejestrowanych przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska jest decyzja małopolskiego Sejmiku, który wyraził zgodę na dłuższe użytkowanie tzw. „kopciuchów”, czyli kotłów powodujących największe zanieczyszczenie powietrza. 

Jest promyk nadziei. Wyniki w niektórych regionach ulegają poprawie

Jednocześnie jak dodają autorzy raportu, z tegorocznej edycji można także wyciągnąć pozytywne aspekty. Średnioroczne stężenie pyłków PM10 dla całego kraju pierwszy raz było w normie. Taka sytuacja nie zdarzyła się do tej pory od co najmniej 2015 r., czyli momentu rozpoczęcia prowadzenia w tym zakresie badań.

Dla przykładu, na przestrzeni 2014 a 2022 r. stężenie rakotwórczego pierwiastka w powietrzu w Nowej Rudzie zmalało o 47 proc., zaś liczba dni smogowych skurczyła się o blisko jedną czwartą. W Krakowie i Rybniku średnioroczne stężenie PM10 spadło w tym okresie o 40 proc.

– To dobre sygnały płynące z zasmogowanej wciąż Polski – podkreśla Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – Widzimy, że wdrażane działania, szczególnie likwidacja „kopciuchów”, zaczynają przynosić rezultaty. Niezmiernie ważne jest jednak, żeby władze rządowe i samorządowe nie spoczęły na laurach i kontynuowały te działania – dodał ekspert.

Program „Czyste powietrze”. Można uzyskać dofinansowanie do wymiany „kopciucha”

Publiczną pomocą, która ma na celu dofinansowanie wymiany starego pieca na gazowe kotły kondensacyjne, jest program „Czyste powietrze”. Ten funkcjonuje w Polsce od kilku lat. Jego najważniejszym filarem jest dotacja wynosząca maksymalnie do 15,3 tys. zł, którą beneficjent może wykorzystać na wymianę „kopciucha” na nowy sprzęt.

W jaki sposób można otrzymać dofinansowanie z programu „Czyste powietrze”? Jak wskazujemy w tym artykule, jedną z możliwości jest złożenie odpowiedniego wniosku przez internet, korzystając z informacji dostępnych na stronie właściwego dla naszego miejsca zamieszkania wojewódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Wniosek można również złożyć w formie papierowej odwiedzając siedzibę wspomnianej instytucji 

Innym źródłem dotacji, która może wspomóc wymianę starego kotła na paliwo stałe na nowy kocioł gazowy, jest PGNiG. W przypadku tej firmy kwota dopłaty jest obliczana pod kątem wieku budynku (w przypadku domów jednorodzinnych), powierzchni mieszkania (w przypadku mieszkań) oraz rodzaju montowanego urządzenia. Oprócz dofinansowania kondensacyjnego kotła gazowego PGNiG oferuje także dotację do pompy ciepła. Dopłaty do kotłów gazowych mogą wynosić od około 500 zł do około 1200 zł.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Gwiazdowski mówi Interii. Odc. 52: Więcej integracji w UE. Czy to dobre rozwiązanie dla Polski? INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *