Górnicy walczą w sądach z Polską Grupą Górniczą (PGG). Chodzi o nieprawidłowości w ewidencji czasu pracy. PGG powinna wypłacać odszkodowania w wysokości nawet 20 tys. zł – informuje portal tvn24.pl.
Górnicy walczą w sądach o wynagrodzenia (Adobe Stock, Peruphotoart)
Górnicy w rozmowie z TVN24 twierdzą, że Polska Grupa Górnicza świadomie zaniża pensje swoim pracownikom, mimo że spółka od co najmniej sześciu lat przegrywa wszystkie batalie sądowe w tych sprawach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Znamienne słowa Hołowni o końcu rozdawnictwa. "To zapowiedź racjonalizacji wydatków"
Zaniżone pensje. Sądy po stronie górników
Jak się okazuje, górnicy otrzymują dniówkę, którą liczy się od zjazdu pod ziemię, do wyjazdu na powierzchnię, a nie od wejścia do kopalni i wyjścia z niej. Górnicy wyjaśniają, że przed zjazdem pod ziemię muszą się przebrać, przygotować narzędzia, a po wyjściu wziąć prysznic czy zdać raport, a to wszystko trwa.
– Ja myślałem, że to jest płacone od razu, a okazało się, że Polska Grupa Górnicza robi z ludzi idiotów i nie wypłaca – mówi jeden z górników. Jak wylicza tvn24.pl, górnicy mogą być stratni na tej formie rozliczenia przez 25 lat pracy średnio od 150 do 250 tys. zł.
Zobacz także:
Górnicy patrzą Tuskowi na ręce. "Nie mamy złudzeń"
Przepisy jasno wskazują, że górnicy mogą dochodzić roszczeń do trzech lat wstecz i tak też czyni 90 proc. przechodzących na emeryturę. Tvn24.pl wskazuje, że sądy w każdym przypadku przyznają górnikom odszkodowanie za godziny nadliczbowe, które wynosi średnio 20 tys. zł. Co więcej, PGG musi w tym wypadku pokrywać także koszty sądowe oraz opłacać prawników, co generuje kolejne wydatki.
Zobacz także:
Górnicy na podium pod względem zarobków. Są tuż za sektorem IT
PGG odpowiada, że w kopalniach i zakładach PGG S.A. obowiązują wewnętrzne regulacje prawne określające zasady pracy w godzinach nadliczbowych. „Regulacje te określają, jakie formalne obowiązki poszczególni pracownicy powinni wykonać, jeżeli pracują w nadgodzinach (zarówno osoby kierujące pracownikami, jak też pracownicy zatrudnieni w godzinach nadliczbowych). Najczęstszą przyczyną nieprawidłowości w tym zakresie jest niedopełnienie tych formalnych obowiązków (niezłożenie wniosku o wypłatę nadgodzin) – czytamy w oświadczeniu PGG.
Spółka dodaje, że „jeżeli pracownik pracuje w godzinach nadliczbowych i wystąpi o wypłatę wynagrodzenia z tego tytułu, otrzymuje je na bieżąco”.
Zobacz także: