Znana sieć kawiarni ostrzegła klientów. Osoby, które zakupiły kanapki lub wrapy w punktach Costa Coffee w Wielkiej Brytanii mogły być w niebezpieczeństwie. Wszystko przez małe kamienie, które wykryto w posiłkach.
Costa Coffee to bez wątpienia gigant na rynku kawiarnianym. Znany jest przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, jednak popularnością i sympatią cieszy się również w Polsce. Niestety rzecznik kawiarni podzielił się smutnymi wieściami. Okazało się, że ostatnio klienci byli narażeni na poważne niebezpieczeństwo.
Costa Coffee wycofała produkty
W aż czterech produktach sprzedawanych w kawiarniach Costa Coffee mogły znajdować się kamienie. O tym, że podejrzewa się ich obecność, powiadomił dostawca produktów. Gdy wiadomość wyszła na jaw, ostrzeżenie wydał rzecznik kawiarni. – Nasz dostawca powiadomił nas o możliwej obecności małych kamieni, których spożycie może spowodować zadławienie – brzmiał komunikat.
Choć o przykrych konsekwencjach i przypadkach zjedzenia kanapki z kamieniami nie było w mediach głośno, to niestety dla niektórych klientów mogło być już za późno i dowiedzieli się o wszystkim po czasie. Każdy, kto miał okazję nabyć wadliwy towar, mógł go zwrócić.
Sprawa dotyczy kanapek i wrapów – cesarskiego oraz tego z kurczakiem i bekonem. Wadliwa okazała się też kanapka z sałatką z kurczakiem i kanapka z bekonem, sałatą i pomidorem. Chodziło o produkty z terminem ważności do 8 września.
Costa Coffee przeprosiła klientów
Sprawa okazała się niebezpieczna z wielu powodów, m.in. dlatego, że trafienie na kamienie w kanapce, mogło spowodować zadławienie czy ułamanie się zęba. O sprawie informował zagraniczny serwis theguardian.com, nie zdradzono dokładnie, których kawiarni dotyczył problem, jednak wiadomo, że problem nie dotyczy Polski. – „W zeszłym tygodniu Costa Coffee wycofała cztery produkty ze swojego brytyjskiego rynku ze względu na możliwą obecność małych kamieni, które mogły stwarzać ryzyko zadławienia. Wycofanie nie miało wpływu na żadne produkty serwowane w sklepach detalicznych Costa Coffee w Polsce”. – brzmi oświadczenie tutejszych przedstawicieli firmy.
Costa Coffee ma ponad 2800 punktów w samej Wielkiej Brytanii i Irlandii i w swoich oświadczeniach podkreślała, że podchodzi do sprawy niezwykle poważnie. Wiadomo też, że przeprosiła za wszelkie obawy spowodowane wycofaniem produktów. Rzecznik zapewniał, że klienci, którzy kupili którykolwiek z wymienionych produktów, mogą przyjść do sklepu z nawet bez paragonu, aby otrzymać pełny zwrot pieniędzy.
Sytuacja, która dotknęła kawiarnię, nie jest oczywiście jedyną tego typu na rynku. Do przykrych incydentów dochodziło już wiele razy m.in. w tak znanych sklepach jak Lidl czy Biedronka. Do komunikatów tego typu należy podchodzić z powagą, warto też regularnie sprawdzać ostrzeżenia wydawane przez Główny Inspektorat Sanitarny.