Eksperci są zgodni, że w perspektywie następnych wyborów prezydenckich pojawi się osoba kandydująca niezwiązana z obecnym środowiskiem partyjnym i politycznym. Możliwe, że będzie to Marcin Matczak.
Prof. Marcin Matczak
Jacek Nizinkiewicz
Reklama
Z niniejszego artykułu dowiesz się:
- Dlaczego relacje pomiędzy generacjami stały się zasadniczym zagadnieniem rozważań prowadzonych przez Marcina Matczaka?
- W jaki sposób publiczne opinie Marcina Matczaka na temat sfery polityki oddziałują na jego postrzeganie i potencjalną rolę w polityce?
- Jak zwyżkująca popularność Matczaka determinuje jego decyzje odnośnie do ewentualnej drogi politycznej?
Sobota, Gdańsk, hala Amberexpo, trwa festiwal Inside Seaside. Chwilę temu skończył występować jazzowy pianista Marcin Masecki na jednej scenie, na drugiej brytyjsko-brazylijska wokalistka łącząca folk, bossanowę i dream pop Liana Flores. Setki ludzi przemieszczają się na koncert norweskiej gwiazdy Sigrid. Równocześnie spory tłum oblega inną scenę, a ilość zainteresowanych stale wzrasta.
Reklama Reklama
Naprawdę wielu ludzi sprawia wrażenie, jakby to ktoś sławny spotykał się z uczestnikami festiwalu. Zbiorowisko jest ogromne, ciężko zbliżyć się do sceny. Jednak wraz ze zmniejszaniem się odległości, łatwiej rozpoznawalny staje się znany głos. To nie muzycy zespołu Franz Ferdinand czy The Kills, ale radca prawny Marcin Matczak jest gościem przestrzeni do rozmów Radia 357.
Upłynęło trochę czasu nim i po tym, w trakcie dwudniowego wydarzenia analogiczne spotkania miały miejsce m.in. z gen. Rajmundem Andrzejczakiem, Urszulą Dudziak czy Maciejem Stuhrem. Matczak ściągnął wielu chętnych, co było zaskoczeniem nawet dla organizatorów. Część widowni rezygnowała z występów artystów, których przybyła posłuchać, żeby usłyszeć, co ojciec Maty, popularnego rapera, ma do zaprezentowania. A miał niemało.
Polityka Marcin Matczak: Teraz wszyscy muszą skakać tak, jak Konfederacja gra
– Pojawienie się tego rodzaju zamiarów jest bezpośrednio związane z inauguracją kampanii przed wybo…
Reklama Reklama Reklama
Prof. Marcin Matczak, ojciec Maty, nie żywi się popularnością syna – rapera
„W dobie, gdy świat szybko się zmienia, a młodsze pokolenia wchodzą w cyfrowy, zglobalizowany świat – jak znaleźć wspólny język pomiędzy <wtedy>, a <teraz>? Czy dzisiejszy autorytet to dalej postać z pomnika, czy może ktoś, kto potrafi wysłuchać i prowadzić dialog? I jak być obecnym w życiu młodszych – jako rodzic, przywódca czy wykładowca – nie tracąc siebie, ale również nie zamykając się na zmiany?” – w ten sposób została zapowiedziana konwersacja na stronach festiwalu Inside Seaside, która okazała się trafiona. Ludzie w zróżnicowanym wieku, znajdujący się po przeciwnych stronach dyskutowali o problemie, który dotyczy również ich. Spokojnie poprowadzona dyskusja o empatii, poszanowaniu i nowym schemacie bliskości pomiędzy pokoleniami. Bez patosu, z humorem – ale również z konkretami.
polityka Prof. Marcin Matczak: PSL i Trzecia Droga w swym konserwatyzmie są bardziej szczere niż PiS
Konserwatywny elektorat to tykająca polityczna bomba. Jeśli będzie się go zbyt mocno dociskać po…
Matczak nie korzystał z popularności syna. Nie poruszał zagadnień muzycznych oraz politycznych, poza tym również organizatorzy stronili od polityki. Pomimo że prof. Matczak jest adwokatem i jednym z najbardziej czynnych komentatorów życia społecznego i politycznego, mówił o czymś, o czym w mediach rzadko się wspomina, a jednocześnie jest najbardziej uniwersalnym wyzwaniem współczesności – relacjach międzypokoleniowych. Dlaczego o tym?
Muzyka popularna Mata, Matczak kontra reszta świata
Raper Mata, który w styczniu 2020 r. w szybkim tempie zdobył szczyty polskiej sceny muzycznej za sprawą albumu „100 dni…
Polacy szukają osoby godnej zaufania ponad podziałami. Czy może nią być prof. Marcin Matczak?
– Polacy są znużeni polaryzacją i wypatrują głosu zdrowego rozsądku, osoby godnej zaufania, kogoś, komu mogą zaufać. Polska to nie tylko zwolennicy Donalda Tuska oraz Jarosława Kaczyńskiego albo innych ugrupowań. Istnieje oczekiwanie na coś nowego – opisuje sytuację polityczną w Polsce prof. Antoni Dudek, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ekspert uważa, że osoby takie jak prof. Matczak, znane i cieszące się uznaniem, mogą być potrzebne politycznie nawet wcześniej niż przed wyborami prezydenckimi, bo już podczas wyborów parlamentarnych.
– Nowa Polska Wadima Tyszkiewicza to formacja, która nie dysponuje znanymi postaciami, ani przyciągającymi nazwiskami, a będzie ich potrzebowała, jeśli zechce odegrać istotną rolę w trakcie następnych wyborów. Prof. Matczak sprawdziłby się tam doskonale, ponieważ to formacja, która zamierza zachować identyczny dystans zarówno do PiS, jak i KO – dodaje prof. Dudek. Dodatkowo dr Mirosław Oczkoś, specjalista od marketingu politycznego ze Szkoły Głównej Handlowej dostrzega walory wizerunkowe prof. Matczaka. – Bez wątpienia istnieje zainteresowanie jego osobą, widać również, że się ono rozwija. Pojawia się pytanie, czy zechce poświęcić swój autorytet na rzecz polityki – stwierdza ekspert. A co na to sam zainteresowany?
Reklama Reklama Reklama 
Sądy i trybunały Prof. Marcin Matczak: zmienić NSA na Izbę Karną i zostawić test niezawisłości
Opozycja powinna zaakceptować zaproponowany przez PiS test niezawisłości sędziego, bo to prawdziw…
Ojciec czy syn. Który Matczak wystartuje w wyborach prezydenckich?
#Mata2040 to hashtag, którym posługuje się ostatnio syn Marcina Matczaka. Znany raper opublikował niedawno singiel „Hater Gonna Hate”, nagrywa gościnnie z innymi artystami np. z Pezetem utwór „Plan B”, natomiast swój ostatni album wydał w 2023 r. Najnowsza piosenka i profil artysty promowane są właśnie hasłem #Mata2040 w barwach narodowych.
– Nie mam planów wyborczych, politycznych. Uczestniczę w wielu spotkaniach z ludźmi, piszę książki, dużo pracuję, jednak przyznaję, że spotkań jest coraz więcej. Występuję nawet w kościołach. Dominikanie mnie niedawno zaprosili, duszpasterstwa akademickie. Na takie spotkania przychodzi 200-250 osób. Dyskutujemy o wartościach, upadku autorytetów, rzadziej o polityce – informuje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prof. Matczak, który pracuje nad nową książką, właśnie o autorytetach.
Prawnicy Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Mogą się zdarzyć sytuacje, które podważą umocowanie Karola Nawrockiego do pełnienia urzędu – mówi…
Ojciec popularnego rapera zapewnia, że nie naucza, lecz także nie ma zamiaru wchodzić do polityki. Książki Matczaka spotykają się z zainteresowaniem oraz szerokim odzewem. – „Kraj, w którym umrę” sprzedawała się dobrze. Mam w rodzinie jednego pretendenta na prezydenta. Nie będę rywalizował z synem. Nie mam zapędów politycznych. Nie chcę być kojarzony z jakimś ugrupowaniem politycznym – mówi w rozmowie z nami prof. Matczak.
Potwierdza to poniekąd jego obecność w mediach. Adwokat pisze zarówno do „Gazety Wyborczej”, jak i występuje w Kanale Zero, krytykuje PiS, jak i rządy Donalda Tuska. Partię Jarosława Kaczyńskiego krytykował ostatnio w RMF FM, ponieważ PiS „przeszkadza” konstytucja, natomiast o prezydencie Karolu Nawrockim mówił w TOK FM, że „tresuje sędziów”. Zaś w mediach społecznościowych, np. na portalu X, nie stroni od krytykowania rządu oraz polityków partii rządzących. – Roman Giertych odkrył ostatnio nową, zaskakującą koncepcję prawa ustrojowego: jeśli prezydent nie wykonuje swoich powinności, to per facta concludentia składa urząd. – to fragment wpisu odwołujący się do jednego z polityków bliskich premierowi. Czy Matczak równomiernie buduje swoją pozycję i taktycznie nie ujawnia swoich preferencji?
Reklama Reklama Reklama
Marcin Matczak pragnie wywierać wpływ na rzeczywistość poprzez elektoraty, a nie partię
– Chcę prowadzić aktywność publiczną, a nie polityczną. Nie chcę być oznaczony, ponieważ szufladkowanie osłabia moc przekazu – oświadcza prof. Matczak, deklarując, że „można być niezdecydowanym i nie wahać się oraz przemawiać do jednych i drugich”.
Aby zrobić sobie zdjęcie z prawnikiem na Inside Seaside i porozmawiać, należało czekać w długiej kolejce kilkanaście minut. Fotografowali się młodzi i starzy, pary, osoby samotne, kobiety i mężczyźni, całe rodziny – każdy chciał również porozmawiać, dziękując za przesłanie. Interesujące jest to, że nikt nie pytał o syna, jakby autor książki „Jak wychować rapera. Bezradnik” nie musiał korzystać ze sławy autora popularnego albumu „100 dni do matury”.
– Potrafi tworzyć atrakcyjne persony. Przekazuje interesujące sygnały. Jest bardzo biegły retorycznie, mówi o istotnych kwestiach, nie wiadomo, co powie, a dzisiaj to zaleta – ocenia „Rzeczpospolitej” prof. Jarosław Flis, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
– W Polsce panuje przekonanie, że jeśli ktoś jest lubiany i ma rozpoznawalną twarz, to musi być prezydentem. Najlepszym przykładem jest przypadek Tomasza Lisa. Zależy mi, żeby być znanym, żeby dysponować platformą do kreowania świadomości głoszącej, że umiar jest wartościowy, bo w ten sposób możemy osłabić polaryzację i przemodelować klasę polityczną – mówi prof. Matczak. Adwokat dopowiada również, że „agresywne emocje w politycznych wypowiedziach prowadzą donikąd, niezależnie od tego, czy ich twórcą jest Giertych, Braun lub inny polityk”.
Reklama Reklama Reklama
Czy popularny prawnik nie zmieni decyzji w kluczowym momencie? – Pretendent na prezydenta spoza systemu prawdopodobnie się pojawi, a znaczna część Polaków pragnie normalności i nie chce podziałów – odpowiada prof. Dudek. Z kolei dr Oczkoś zauważa, że „wizerunek Matczaka jest bardzo spójny i z upływem czasu będzie jedynie zyskiwać na znaczeniu politycznym”. Natomiast prof. Flis sądzi, że w polityce „jest miejsce dla tego rodzaju ludzi”.
Co zrobi tata Maty z narastającą popularnością? Aktualnie oznajmia, że nie zamierza startować ani w wyborach prezydenckich, ani parlamentarnych. – Nie mam takich planów – podsumowuje.
Komentarze Michał Szułdrzyński: Dlaczego warto bronić Marcina Matczaka
W krytyce, która spotkała profesora prawa, jest sporo żalu, że taki fajny antypisowski Matczak za…
