Orliki: Centra wylęgu chuliganów i nacjonalistów? Ostra reakcja Środy na plan Tuska.

Magdalena Środa Prof. Magdalena Środa wystąpiła w programie Radio Rebeliant w serwisie YouTube, gdzie rozmawiała między innymi na temat „Kibice: Agresja i nacjonalizm w sporcie”. Znana polska filozofka stanowczo skrytykowała… boiska orlik.

Konwersacja z Magdaleną Środą rozpoczęła się od przedstawienia przez prowadzącą Joannę Prokop centralnej idei. Oznajmiła ona, że w Polsce wyróżniają się trzy kluczowe, przenikające się dewiacje: „kibice, łowczy i alkohol”.

Magdalena Środa krytycznie o futbolu

– Futbol w tym wymiarze właśnie kibicowskim – ale wszakże nie odbyłby się mecz, gdyby nie tak zwana żyleta – to w gruncie rzeczy jedno z ważnych źródeł konfliktów na świecie i utrwalanie klimatu wojennego poprzez wyobrażanie sobie, że my jesteśmy lepsi niż oni, ich trzeba zniszczyć i wykluczyć – zaczęła dobitnie prof. Środa.

– No to jest ten sposób rozumowania, który jest esencją patriarchalizmu naszej kultury – dodała. Uważa, że są osoby oglądające mecz dla pewnego „widowiska zdolności”. – No niemniej popularnością on się cieszy nie dlatego, że stanowi widowisko, lecz że jest uosobieniem bitew wojennych, czy też męskiej potrzeby dominacji i potyczki – akcentowała.

– Każdej władzy zależy na funkcjonowaniu zorganizowanej grupy kibicowskiej, gdyż to są rezerwy dla różnych akcji nacjonalistycznych. Ale to również być może jest swoisty zawór bezpieczeństwa – młodzieńcy by krążyli po ulicy i bili przypadkowe osoby, a tak udadzą się na mecz, to mają jasno określonego wroga – relacjonowała.

Prof. Środa nieprzychylna orlikom?

Prof. Środzie nie podobają się również nakłady pokaźnych środków finansowych na wznoszenie stadionów. – Państwo podtrzymuje tego ducha współzawodnictwa, który z czasem zmienia się w nacjonalizm, także poprzez budowanie orlików – wyraziła opinię.

Powróciła do wcześniejszych rządów Donalda Tuska, kiedy to Kongres Kobiet zaproponował mu konstrukcję tzw. świetlików obok orlików. Miały to być sale i lokale krzewienia kultury. – Uważam, że pan premier Tusk w ogóle nie pojął istoty rzeczy i był obojętny w tej kwestii. Do orlików się zapalił, przeznaczył spore środki – zauważała.

– No ponieważ możliwe, że właśnie orliki stanowią również takie miejsce, gdzie odradza się kibicostwo, gdzie powiela się nacjonalizm. Każdej męskiej władzy taki zespół nacjonalistów w formie kibiców bardzo się przyda – zakończyła.

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *