W czwartek wieczorem odbędzie się pierwszy mecz reprezentacji Polski pod wodzą trenera Jana Urbana. Jaki skład wybierze nowy selekcjoner reprezentacji?
Wiele wskazuje na to, że nie należy spodziewać się większych zmian w wyborze trenera Jana Urbana. Większość nazwisk jest już znana z poprzednich miesięcy i lat. Możliwe jednak, że polski trener zdecyduje się na kilka rozwiązań, które nie były dostępne za kadencji trenera Michała Probierza, między innymi.
Czy Polacy zagrają tak w Rotterdamie? Jan Urban może zaskoczyć!
Pierwsze pytanie wydaje się dotyczyć składu bramkarzy. Możliwe, że konsekwentnie pomijany przez trenera Probierza Kamil Grabar, między innymi, stanie między słupkami bramki reprezentacji Polski. Dlaczego nie Łukasz Skorupski? „Skorup” musiał trochę poczekać na swoje pierwsze miejsce w kadrze. Jednak w ostatnim meczu w Helsinkach nie popisał się jedną ze swoich interwencji, co znacząco przyczyniło się do straconej bramki dla Polski.
Choć obecność Skorupskiego między słupkami nie jest koniecznie wielkim zaskoczeniem, biorąc pod uwagę decyzję Urbana, w składzie powinni znaleźć się również wcześniej niewidziani zawodnicy pierwszego składu, tacy jak Tomasz Kędziora (stały zawodnik PAOK Saloniki) i Bartosz Slisz (Atlanta United).
Jakub Kamiński (FC Köln) i Nicola Zalewski (Atalanta Bergamo) powinni stworzyć bardzo mobilny duet na środku obrony. Wygląda również na to, że nowy trener zdecyduje się na formację czterech obrońców i dwóch środkowych obrońców, co w razie potrzeby zapewni dodatkowe zabezpieczenie w defensywie.
Oczekiwany skład Polski na mecz z Holandią: Kamil Grabara – Matty Cash, Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Jakub Kiwior – Bartosz Ślisz, Piotr Zieliński, Sebastian Szymański – Jakub Kamiński, Nicola Zalewski – Robert Lewandowski.
Mecz Holandia – Polska w Rotterdamie odbędzie się w czwartek wieczorem, początek o 20:45. Transmisja na kanałach TVP1, TVP Sport oraz online za pośrednictwem strony internetowej TVP Sport i dedykowanej aplikacji mobilnej.
Debiut Jana Urbana jako menedżera. Trudny wrzesień dla Polaków.
Ta jesień będzie bardzo ciekawa pod względem wyzwań, przed którymi stanie polska reprezentacja piłkarska. Reprezentacja Polski rozegra łącznie sześć meczów, z czego pięć będzie meczami o stawkę. Rozgrywki rozpoczną się 4 września, a zakończą 17 listopada.
We wrześniu Polska rozegra dwa mecze kwalifikacyjne do przyszłorocznych Mistrzostw Świata. Zmierzy się z Holandią na wyjeździe (4 września) – debiut Jana Urbana w roli selekcjonera w oficjalnym meczu – oraz z Finlandią u siebie (7 września). Ten ostatni mecz odbędzie się na Stadionie Śląskim Superauto.pl.
Polacy w Chorzowie rozegrają także mecz towarzyski w październiku, dokładnie 9 października, a ich przeciwnikiem będzie reprezentacja Nowej Zelandii.
Trzy ostatnie wyzwania dla zespołu trenera Urbana obejmują powrót do rozgrywek kwalifikacyjnych. Trzy dni po meczu towarzyskim w Chorzowie Polacy zagrają na wyjeździe z Litwą (12 października).
Ostatnia przerwa międzynarodowa, kończąca eliminacje do Mistrzostw Świata 2026, odbędzie się w listopadzie. Najpierw będzie to emocjonujący mecz Polska-Holandia (14 listopada) na PGE Narodowym, a na koniec walka o bilety na Mistrzostwa Świata, podróż i mecz Malta-Polska (17 listopada).
