30% firm chce przenieść produkcję za granicę. Cła uderzają w te branże.

Według raportu EY, co trzecia firma w Polsce rozważa przeniesienie produkcji za granicę z powodu ceł i wynikającego z nich wzrostu kosztów. Firmy rozważają również możliwość zmiany dostawców i przesunięcia eksportu na rynki alternatywne. „Polskie firmy nie mogą sobie pozwolić na bierność. Nowe cła w USA dotykają w szczególności branżę motoryzacyjną, maszynową, chemiczną i elektrotechniczną” – zauważa Sławomir Czajka, partner w EY i lider zespołu ds. handlu globalnego.

Zdjęcie

30 proc. firm chce przenieść produkcję za granicę. Cła uderzają w te branże /traimak /123RF/PICSEL

30% firm chce przenieść produkcję za granicę. Cła uderzają w te branże / traimak / 123RF/PICSEL Reklama

Dwadzieścia dziewięć procent firm zamierza przenieść produkcję za granicę z powodu obaw związanych z cłami. Ponadto firmy rozważają zmianę dostawców (28%) i przekierowanie eksportu na inne rynki (26%). Ponad połowa ankietowanych firm (51%) uważa, że cła negatywnie wpłyną na ich branże. Najczęściej wymienianą konsekwencją jest wzrost kosztów produkcji, który budzi obawy 52% respondentów, według raportu EY „Polskie firmy w obliczu ceł: Strategiczne zmiany w odpowiedzi na niepewność handlową”.

Reklama

Polskie firmy rozważają przeniesienie produkcji za granicę z powodu obaw o wzrost kosztów produkcji.

„Chociaż 75% respondentów przyznaje, że cła zmuszają ich do modyfikacji strategii biznesowej, 51% uważa, że zmiany te będą niewielkie. Firmy wskazują na przeniesienie produkcji do innego kraju (29%), zmianę dostawców (28%) i przekierowanie eksportu na rynki alternatywne (26%) jako odpowiedź na wyzwania związane z cłami. Jednak 50% firm rozważających relokację deklaruje, że opcja ta była już częścią ich strategii korporacyjnej” – czytamy w raporcie.

Zdaniem Macieja Stefańskiego, starszego ekonomisty w Zespole Analiz Ekonomicznych EY , stosunkowo wysoki odsetek firm planujących przeniesienie produkcji za granicę wynika z faktu, że badanie skierowane jest przede wszystkim do średnich i dużych przedsiębiorstw działających na rynkach międzynarodowych, które muszą dostosować się do globalnych przemian.

Sławomir Czajka, partner w EY i lider Zespołu ds. Handlu Globalnego, podkreśla, że polskie firmy nie mogą sobie pozwolić na bierność w obliczu nowych ceł, zwłaszcza w sektorach takich jak motoryzacja, maszyny, chemikalia i elektrotechnika. W związku z tym firmy coraz częściej rozważają przeniesienie produkcji poza Unię Europejską, dywersyfikację kierunków eksportu – na przykład do Azji lub Ameryki Południowej – oraz reorganizację łańcuchów dostaw, aby zwiększyć swoją elastyczność i odporność na przyszłe zmiany geopolityczne.

Raport ujawnia również, że firmy są podzielone co do wpływu taryf na ich plany inwestycyjne – połowa spodziewa się wzrostu wydatków, a 36% przewiduje ich ograniczenie. Dla 9% firm zmiany taryf nie miały wpływu na ich strategie inwestycyjne.

Jakie środki powinna wdrożyć UE? Firmy przodują.

Polskie firmy spodziewają się, że Unia Europejska powinna skupić się przede wszystkim na negocjacjach handlowych (35%), choć niektóre opowiadają się również za wprowadzeniem taryf odwetowych (29%) i pomocą finansową dla sektorów najbardziej dotkniętych skutkami kryzysu (27%).

Grzegorz Cywiński, partner w EY-Parthenon, podkreśla, że wiele firm nie przewidziało zmian w taryfach celnych, które obecnie wymuszają strategiczne dostosowania. Rosnące koszty wpływają na przepływy pieniężne, rentowność i wybór finansowania, dlatego kluczowe jest przeprowadzenie kompleksowej analizy przepływów pieniężnych i przygotowanie się do negocjacji z bankami i wynajmującymi.

Magdalena Kasiarz z kancelarii EY Law podkreśla natomiast konieczność renegocjacji umów zarówno z dostawcami, jak i instytucjami finansowymi , np. w zakresie zawieszenia lub modyfikacji klauzul.

Sławomir Czajka z EY zauważa, że od kwietnia Stany Zjednoczone nałożyły wysokie cła na towary z UE – w tym 25% na samochody osobowe i 50% na stal i aluminium . Chociaż niektóre cła zostały tymczasowo obniżone, wiele branż nadal odczuwa ich konsekwencje, a firmy muszą pilnie dokonać ponownej oceny swoich umów handlowych i finansowych pod kątem ryzyka prawnego i jego wpływu na płynność finansową.

Wideo: Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript w przeglądarce. „Wydarzenia”: Kontrole w restauracjach. Izba Handlowa ujawnia liczne nieprawidłowości. Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *