NABE do kosza. Czy flagowy projekt PiS zostanie porzucony?

Obecne kierownictwo Ministerstwa Aktywów Państwowych uważa, że podział aktywów węglowych na Narodową Agencję Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) nie jest ekonomicznie opłacalny. Czy ten kluczowy projekt PiS można by odrzucić? Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) prognozuje, że doprowadziłoby to do strat sięgających nawet 50 mld zł. Zdjęcie

Creation of NABE is illogical - according to the current leadership of the Ministry of State Assets /Pawel Wodzynski/East News /East News

Tworzenie NABE jest nielogiczne – twierdzi obecne kierownictwo Ministerstwa Aktywów Państwowych / Paweł Wodzyński/East News / East News Reklama

Pomysł podziału aktywów węglowych między Narodową Agencję Bezpieczeństwa Energetycznego ( NABE ) nie ma uzasadnienia ekonomicznego – stwierdził w środę minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. MAP prognozuje, że zasoby NABE mogą ponieść ponad 50 mld zł strat w ciągu 15 lat.

Jakub Jaworowski: Aktywa węglowe mają funkcjonować jeszcze przez około dekadę

Jaworowski ujawnił, że MAP zamierza zaproponować Radzie Ministrów uchylenie uchwały rządu z 2022 r. ustanawiającej NABE. Podkreślił, że przewidywany skumulowany deficyt finansowy dla 14 elektrowni węglowych, które mają zostać włączone do NABE w latach 2025–2040, szacuje się na 54 mld zł , co odpowiada stracie 74 zł na MWh wyprodukowanej tam energii elektrycznej.

Reklama

Zwrócił również uwagę, że aktywa węglowe będą musiały działać jeszcze przez około dziesięć lat, aby utrzymać bezpieczeństwo systemu energetycznego, dlatego też alternatywny system wsparcia jest dla nich niezbędny.

MAPA: Potrzebny jest nowy mechanizm wsparcia dla energetyki

Ministerstwo Aktywów Państwowych ocenia, że po wycofaniu propozycji NABE konieczny jest nowy mechanizm wsparcia, aby ułatwić działanie elektrowni węglowych i zapewnić bezpieczeństwo systemu. Obecnie trwają prace nad opracowaniem takiego mechanizmu.

Zgodnie z zaleceniami zespołu MAP ds. rozdziału aktywów węglowych zidentyfikowano zbiór kilku środków jako optymalny nowy model wsparcia, który jednak wymaga powiadomienia Komisji Europejskiej.

Jak poinformował reporterów Wojciech Wrochna, przedstawiciel rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, rząd będzie dążył do rozszerzenia mechanizmu rynku mocy , choć nie będzie to po prostu proste rozszerzenie istniejącego mechanizmu. Ma to być system gwarantujący bezpieczeństwo, a jednocześnie umożliwiający najbardziej opłacalną dekarbonizację.

Ministerstwo Aktywów opracowuje nowy mechanizm dekarbonizacji sektora energetycznego.

Nadchodzący mechanizm będzie się składał z trzech komponentów: kontynuacji rynku mocy, rynku elastyczności i mechanizmu dekarbonizacji, który będzie się koncentrował na tworzeniu nowych niskoemisyjnych jednostek, które zapewnią bezpieczeństwo systemu i wystarczalność generacji, wyjaśnił Wrochna. Jednocześnie pozwoli to na utrzymanie jednostek opalanych węglem tak długo, jak będzie to konieczne, zauważył pełnomocnik.

Wspomniał również, że rząd rozpoczął wstępne rozmowy z Komisją Europejską.

***

Wideo: Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. „Wydarzenia”: W pociągach brakuje miejsca na rowery. Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *