Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że delegacje ze Stanów Zjednoczonych i Chin spotkają się w Londynie 9 czerwca, aby wynegocjować umowę handlową między tymi dwoma państwami. Decyzja ta podyktowana jest jego rozmową z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem w czwartek.
/ JIM WATSON, PETER KLAUNZER / AFP / POOL / AFP / AFP
„Z radością ogłaszam, że Sekretarz Skarbu Scott Bessent, Sekretarz Handlu Howard Lutnick i Ambasador Przedstawiciela Handlowego USA Jamieson Greer spotkają się z przedstawicielami Chin w Londynie w poniedziałek 9 czerwca 2025 r., aby omówić Umowę Handlową . Przewiduję, że spotkanie przebiegnie bez zakłóceń” — oświadczył Trump w Truth Social.
Trump: 9 czerwca wysłannicy USA i Chin omówią umowę handlową
Spotkanie delegacji USA i Chin – już drugie tego typu spotkanie po podobnym spotkaniu w Genewie 12 maja – jest bezpośrednim rezultatem rozmów przeprowadzonych w czwartek między Trumpem a prezydentem Chin Xi Jinpingiem .
Reklama
Dialog dotyczył głównie kwestii handlowych. Donald Trump wcześniej oskarżył Chiny o naruszenie warunków tymczasowego „rozejmu” w wojnie handlowej zawartej w Genewie, z powodu trwających ograniczeń eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny. USA utrzymują, że oprócz wzajemnych obniżek taryf (z 145% do 30% na towary chińskie i ze 125% do 10% na towary amerykańskie), Chiny muszą złagodzić swoje ograniczenia eksportowe.
Ocieplenie stosunków USA-Chiny? Media donoszą o złagodzeniu niektórych ograniczeń handlowych
Prezydent USA wspomniał w czwartek, że wszystkie „skomplikowane kwestie” zostały omówione podczas jego rozmowy z Xi , w tym kwestia minerałów niezbędnych do produkcji urządzeń elektronicznych wykorzystywanych w różnych gałęziach przemysłu.
W piątek New York Times i Reuters poinformowały, że chińskie Ministerstwo Handlu wznowiło wydawanie licencji eksportowych na niektóre materiały, a także magnesy, dostawcom „wielkiej trójki” producentów samochodów z Detroit (Ford, GM, Stellantis), którzy zostali znacząco dotknięci chińskimi ograniczeniami . Te ograniczenia eksportowe zostały ustanowione w kwietniu po nałożeniu przez USA dodatkowych ceł na chińskie produkty.
Według „New York Timesa” ostatnio wprowadzona zwiększona liczba pozwoleń nadal nie jest wystarczająca, aby zaspokoić potrzeby przemysłu amerykańskiego i europejskiego.
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Szczere o pieniądzach