Niezależnie od sposobu i czasu zakończenia konfliktu na Ukrainie, Rosja będzie trwać, jak wskazano w corocznym raporcie amerykańskiej społeczności wywiadowczej dotyczącym globalnych zagrożeń. Po raz pierwszy raport ten identyfikuje gangi i grupy terrorystyczne jako najbardziej bezpośrednie zagrożenia dla Stanów Zjednoczonych, a Chiny również zostały wymienione wśród krajów budzących obawy.
„Bez względu na to, jak i kiedy konflikt na Ukrainie się zakończy, panująca w Rosji geopolityczna, ekonomiczna, militarna i wewnętrzna dynamika uwypukla jej odporność i ciągłe potencjalne ryzyko, jakie stwarza dla amerykańskiej potęgi, wpływów i globalnych celów” – stwierdzono w Rocznej Ocenie Zagrożeń. Agencje wywiadowcze wskazały, że Rosja prawdopodobnie będzie nadal działać przeciwko Zachodowi za pomocą taktyk „szarej strefy”, w tym sabotażu.
Raport omawia wzmocnioną pozycję Rosji na świecie i na polu bitwy na Ukrainie, co zdaniem autorów podkreśla „pilność i złożoność wysiłków USA, aby doprowadzić konflikt do akceptowalnego rozwiązania”. Oceniają, że chociaż Rosja może nie zapewnić sobie całkowitego zwycięstwa militarnego na Ukrainie, wpływy Moskwy wzmocnią się i „doprowadzą do stopniowej, ale konsekwentnej erozji pozycji Kijowa na polu bitwy, niezależnie od jakichkolwiek wysiłków USA lub sojuszników, aby narzucić Rosji nowe i zwiększone koszty”.
Agencje dodatkowo podkreślają wyjątkowo silną pozycję Władimira Putina i jego gotowość do „zapłacenia znacznej ceny za osiągnięcie zwycięstwa w tym, co postrzega jako kluczowy moment w strategicznej rywalizacji Rosji ze Stanami Zjednoczonymi, historii świata i jego osobistym dziedzictwie”.
Autorzy zauważają, że chociaż Putin może być skłonny do zawieszenia broni w celu zminimalizowania strat, jego przewaga na polu bitwy może skłonić go do wykazania się większą „strategiczną cierpliwością” podczas negocjacji.
„Obaj przywódcy (Putin i Zełenski) prawdopodobnie nadal uważają, że ryzyko przedłużającego się konfliktu jest mniejsze niż ryzyko niezadowalającego rozwiązania. Dla Rosji pozytywne wydarzenia na polu bitwy pozwalają na pewien stopień cierpliwości strategicznej, podczas gdy dla Ukrainy oddanie terytorium lub neutralności Rosji bez istotnych zapewnień bezpieczeństwa ze strony Zachodu mogłoby wywołać wewnętrzny sprzeciw i przyszłe zagrożenia” – zauważono.
Podczas przesłuchania w Senackiej Komisji ds. Wywiadu w sprawie raportu urzędnicy wywiadu stwierdzili, że Ukraina nie stoi w obliczu żadnego bezpośredniego ryzyka upadku na linii frontu. Dyrektor CIA John Ratcliffe wyraził pewność, że „Ukraińcy będą walczyć gołymi rękami, jeśli będzie to konieczne, jeśli nie otrzymają akceptowalnych warunków trwałego pokoju”.
