– Powinniśmy przywrócić obowiązkowy pobór do wojska i przeprowadzić go bez zbędnej zwłoki – stwierdził były szef Departamentu Nadzoru nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, generał Jarosław Kraszewski, w wystąpieniu w Radiu Zet. To wypowiedź w odpowiedzi na zapowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej dotyczącą rozpoczęcia dobrowolnego szkolenia wojskowego. Generał uważa, że w procesie szkolenia powinny uczestniczyć przedsiębiorstwa prywatne, podobnie jak w Stanach Zjednoczonych.
/ Paweł Wodzyński/East News, JAKUB WOSIK/REPORTER /
Generał Jarosław Kraszewski, były szef Departamentu Nadzoru nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, wziął udział w dyskusji w środę rano w Radiu Zet. Podczas rozmowy został zapytany o propozycję dobrowolnego szkolenia wojskowego , którą rząd zaproponował kilka tygodni wcześniej.
Powszechny pobór do wojska. Gen. Kraszewski: Powinien trwać pół roku
Ministerstwo Obrony Narodowej twierdzi, że szkolenie wojskowe powinno być dobrowolne, generał uważa jednak, że powinno być ono obowiązkowe. – Powinniśmy przywrócić obowiązkowy pobór do wojska i wdrożyć go bez zbędnej zwłoki – stwierdził jasno w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Reklama
Generał Kraszewski podkreślił, że nasze możliwości mobilizacyjne znacznie zmalały od czasu utworzenia armii zawodowej . – Aby utrzymać siłę i skutecznie odstraszać przeciwników, ważne jest, aby wszyscy uznali, że dysponujemy dobrze zorganizowaną rezerwą kadrową – zauważył.
– Od czasu przejścia na armię zawodową społeczeństwo przyzwyczaiło się do konsumpcyjnego stylu życia . Przeoczyliśmy znaczenie posiadania podstawowej wiedzy o obronności – dodał, rozmyślając o swoim doświadczeniu jako byłego szefa Departamentu Nadzoru Sił Zbrojnych w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.
Generał twierdzi, że Polska musi się do tego przygotować, ponieważ „obecna sytuacja wydaje się niepokojąca”. – Rząd zadeklarował, że każdego roku ma być szkolonych 100 000 osób – ta liczba jest niewystarczająca. Musimy pilnie znaleźć sposób, aby znacznie zwiększyć tę liczbę. Pobór powinien trwać około sześciu miesięcy – wyjaśnił. Zaznaczył również, że w szkoleniu powinni uczestniczyć zarówno mężczyźni, jak i kobiety, przypominając, że w wojsku służą żołnierze obu płci.
Szkolenie wojskowe. Gen. Kraszewski o zaangażowaniu firm prywatnych
Generał Kraszewski uważa, że w inicjatywę szkolenia wojskowego powinny być zaangażowane firmy prywatne . – Mam na myśli byłych żołnierzy jednostek specjalnych, którzy prowadzą bardzo udane firmy szkoleniowe – ta szansa powinna być wykorzystana – tłumaczył.
Zwrócił uwagę, że w Stanach Zjednoczonych działają prywatne firmy wojskowe (PMC), takie jak Blackwater i podobne, które udzielają wsparcia w procesach szkoleniowych.
Rymanowski pytał o konsekwencje niewdrożenia powszechnego, sześciomiesięcznego obowiązku. – WOT i ochotnicza służba wojskowa nie mogą w wystarczającym stopniu wypełnić wymogów mobilizacyjnych na oczekiwanym poziomie . Przypadek Ukrainy pokazuje, że podstawowym problemem nie jest brak amunicji lub sprzętu, ale dostępność personelu do walki – stwierdził.
Generał oszacował, że w Polsce jest około 16 milionów ludzi. – Nawet gdyby połowa z nich, czyli 8 milionów, miała być w rezerwie, dysponowalibyśmy silnym zasobem kadrowym. Niektórzy już mają role mobilizacyjne, ale kluczowe jest zapewnienie, że w razie potrzeby wszyscy będą mogli obsługiwać podstawowy sprzęt wojskowy – podsumował Kraszewski.
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News
