Zwolnią 260 pracowników. Zaapelowali do samego premiera

Częstochowska firma produkująca rury – Rurexpol, wstrzymała produkcję i do końca lutego zamierza zwolnić 260 pracowników. Pracownicy się jednak nie poddają i liczą na możliwość zatrudnienia w reaktywowanej Hucie Częstochowa, z którą zakład sąsiaduje. Związkowcy wystosowali apel do premiera Donalda Tuska, domagając się „pilnych działań na rzecz zachowania wyspecjalizowanej kadry Rurexpolu”. Podkreślają, że są gotowi wznowić produkcję w ciągu kilku dni. Zdjęcie

Rurexpol zwolni 260 osób. Związkowcy zaapelowali do premiera (zdj. ilustracyjne) /Albin Marciniak /East News

Rurexpol zwolni 260 osób. Związkowcy zaapelowali do premiera (zdj. ilustracyjne) /Albin Marciniak /East News Reklama

Produkcja rur w częstochowskim zakładzie Rurexpol – zgodnie z listopadowymi zapowiedziami – została wstrzymana 31 lipca. W zakładzie funkcjonuje jeszcze tzw. wykańczalnia, w celu zachowania ciągłości produkcji. Oznacza to, że do końca lutego ma zostać zwolnionych ok. 260 pracowników.  

To następny zakład z grupy Alchemia, który jest zamykany, po Walcowni Rur Andrzej na Opolszczyźnie. Zarząd spółki uzasadnił tę decyzję m.in. pogarszającą się sytuacją w europejskim przemyśle stalowym, co prowadzi do zmniejszenia popytu na produkty tego oddziału. 

Reklama

Rurexpol zwolni 260 osób. Pracownicy mają nadzieję na uratowanie miejsc pracy

Całkowite wstrzymanie produkcji w Rurexpol potwierdził w rozmowie z money.pl Andrzej Karol, przewodniczący Krajowej Sekcji Hutnictwa „Solidarności”. „Właściciel poszedł po linii najmniejszego oporu. Nagle podjęto decyzję, że biznes się nie opłaca i już. Zobaczymy, co będzie z Rurexpolem” – stwierdził. 

W zakładzie produkowano m.in. rury bez szwu, które wykorzystywano, chociażby w przemyśle naftowym i gazowym w eksploatacji surowców energetycznych czy odwiertach geotermalnych. 

Pracownicy Rurexpolu nie składają jednak broni w wcale o swoje miejsca pracy. Szansy upatrują w sąsiadującej Hucie Częstochowa, która na początku lutego wznowiła swoje prace po rocznej przerwie.

Walka o 260 miejsc pracy w Rurexpol. Związkowcy z apelem do premiera

W celu uratowania 260 miejsc pracy związkowcy z Rurexpolu zaapelowali do premiera Donalda Tuska o „pilne działanie na rzecz zachowania wyspecjalizowanej kadry Rurexpolu”. Przypominają, że Rurexpol wywodzi się organizacyjnie i technologicznie z Huty Częstochowa, która może teraz nawiązać ścisłą współpracę z ich zakładem. Dlatego związkowcy zwrócili się do premiera, żeby „poddać analizie możliwość włączenia w struktury Huty Częstochowa wywodzącej się z zakładu walcowni rur Rurexpol”. 

Pracownicy firmy uważają, że współpraca z Hutą Częstochowa mogłaby zaradzić m.in. problemom z konkurowaniem na rynku. Dodatkowo – jak dodają – produkcja wsadu w sąsiadującej hucie mogłaby obniżyć koszty

Huta Częstochowa zatrudni pracowników zwolnionych z Rurexpolu?

Zwolnieni pracownicy liczą, że jeżeli nie da się uratować ich zakładu, będą mogli znaleźć zatrudnienie w uruchomionej na nowo Hucie Częstochowa. Według szacunków sąsiadujący zakład może potrzebować nawet 400 dodatkowych pracowników. Byli pracownicy z Rurexpolu mogliby stanowić duże wzmocnienie dla tamtejszej kadry pracowniczej.

Rozwiń

Kluczowy dla przyszłości Huty Częstochowa, a pośrednio być może także dla Rurexpolu – jak podaje money.pl – może się okazać poniedziałek 17 lutego. Tego właśnie dnia zostanie przeprowadzony przetarg na sprzedaż majątku Huty Częstochowa, który wyceniany jest na blisko 227 mln zł. Prawo pierwokupu ma dzierżawca – spółka Węglokoks.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. „Szczerze o pieniądzach”: Coraz mniej węgla Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *