„Polska gospodarka gwałtownie odbiła w 2024 r. Oczekuje się, że tempo realnego PKB wzrośnie z 0,1 proc. w 2023 r. do 3,0 proc. w tym roku, czyli nieco więcej niż przewidywano w prognozie wiosennej” – to jedna z nowych prognoz, które w piątek opublikowała Komisja Europejska.
Premier Donald Tusk oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (Getty Images, Beata Zawrzel/NurPhoto)
Komisja Europejska podwyższyła prognozy wzrostu gospodarczego Polski w 2024 r. do 3,0 proc. z 2,8 proc. W 2025 r. podniosła do 3,6 proc. z 3,4 proc., a na 2026 r. szacuje 3,1 proc. – podano w piątek (15 listopada).
Zobacz także:
Wielkie rozczarowanie. Polska gospodarka nie sprostała oczekiwaniom ekonomistów
„Polska gospodarka gwałtownie odbiła w 2024 r.” – napisano w prognozach. Wskazano, że głównym motorem wzrostu ma być konsumpcja prywatna, wspierana przez szybko rosnące płace, zwiększone wydatki rządowe na wsparcie dla rodzin, poprawę nastrojów konsumentów oraz malejącą presję inflacyjną.
„Przewiduje się, że dodatni wkład spożycia publicznego wzrośnie, podczas gdy wkład inwestycji spadnie z powodu słabszych inwestycji prywatnych„ – dodano. Bruksela podkreśliła przy tym wagę inwestycji publicznych, w tm tych finansowanych przez UE oraz prac związanych z odbudową po powodzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Zielony Ład ofiarą wyborów w USA? "Zwycięstwo Trumpa jest dzwonem"
Komisja zauważyła z kolei, że eksport netto może mieć negatywny wpływ na wzrost. Chodzi m.in. o problemy naszego głównego partnera – Niemiec. Ten negatywny wpływ ma jednak maleć wraz z ożywieniem gospodarczych u największych importerów polskich towarów.
Bruksela prognozuje inflację i stopę bezrobocia w Polsce
Komisja podwyższyła za to szacunek inflacji HICP w 2025 r. do 4,7 proc. z 4,3 proc. ze względu na odmrożenia cen energii i podwyżek akcyzy, ale na 2026 r. szacuje się ja na poziomie 3,0 proc.
Zobacz także:
Inflacja w październiku. Są najnowsze dane o wzroście cen w Polsce
Bruksela prognozuje ponadto, że wzrost płac nominalnych z 11,4 proc. w tym roku do 5,9 proc. w 2025 r. oraz do 5,5 proc. w 2026 r.
Jeśli chodzi o zatrudnienie w polskiej gospodarce, to w tym roku ma spaść o 0,3 proc., ale w kolejnych dwóch latach wzrosnąć kolejno o 0,2 proc. oraz 0,1 proc.
Zobacz także:
Inflacja przyspiesza. Dlaczego firmy podnoszą ceny? Są dwa główne powody
Jak zwolnienia mają wpłynąć na stopę bezrobocia? Według Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności ma ona nieznacznie wzrosnąć do 2,9 proc. w 2024 r., a następnie spaść w latach 2025 i 2026 do odpowiednio: 2,8 i 2,7 proc.