800 plus będzie wypłacane na każde dziecko tak długo, jak ja będę odpowiadał za pracę tego rządu – powiedział premier Donald Tusk na wtorkowej konferencji prasowej.
/123RF/PICSEL
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier Donald Tusk był pytany o ewentualne ograniczenia w wypłacaniu świadczenia 800 plus, np. w postaci kryteriów dochodowych.
– Żeby to od razu przeciąć, żeby to zabrzmiało dobitnie – nie dajcie sobie wmówić, że (…) jak ja jestem premierem, to coś zabiorę – zareagował szef rządu.
Donald Tusk: Nic, co dane, nie będzie odebrane
– Już mówiłem, że nic, co dane, nie zostanie odebrane – dodał premier. – Co więcej, 500 plus zmieniło się w 800 plus (…) to nasz rząd wziął na siebie ten słodki ciężar.
Reklama
Premier odniósł się do słów wiceminister rodziny Aleksandry Gajewskiej, która powiedziała niedawno – jego zdaniem – “oczywistą rzecz, że ten i inne programy nie przyczyniły się do wzrostu urodzeń”.
– Ale ten program ma także inne cele – zauważył, wskazując na walkę z ubóstwem w rodzinach wielodzietnych.
– Nie będzie kryterium, nie będzie ograniczeń – 800 plus będzie wypłacane na każde dziecko tak długo, jak ja będę odpowiadał za pracę tego rządu – podsumował premier Tusk.
Świadczenie 800 plus. Ograniczeń nie będzie, a co z waloryzacją?
Zarazem ze średniookresowego planu strukturalno-budżetowego – w którym Polska zobowiązuje się do redukcji nadmiernego deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych – wynika, że rząd nie planuje waloryzacji świadczenia 800 plus.
Premier Donald Tusk
W dokumencie tym zapisano, że planowane przez Polskę rozpoczęcie redukcji deficytu w 2025 roku wspierać będzie szereg działań. Wśród nich rząd wymienia “utrzymanie nominalnych wartości świadczenia wychowawczego (program Rodzina 800 Plus) oraz świadczeń rodzinnych na stałym poziomie“. Przypomnijmy, redukcji deficytu i swoistego zaciskania pasa wymaga od nas Komisja Europejska – Polska przekroczyła bowiem w 2023 r. unijne kryterium deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych (wynosi ono 3 proc. PKB). Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL