Szybkie i drogie samochody, loterie z nagrodami wartymi miliony złotych i przede wszystkim historia – od "zera" do milionera. Kanał na YouTubie dał Buddzie bogactwo, jednak to nie był jego jedyny biznes.
Nie milkną echa zatrzymania w poniedziałek znanego youtubera Buddy oraz 9 innych osób. W całym kraju skonfiskowano 51 samochodów o szacunkowej wartości ponad 38 mln zł. Na rachunkach bankowych służby zablokowały ponad 90 mln zł. Zabezpieczyły także nieruchomości o szacunkowej wartość 30 mln zł, sztabki złota oraz gotówkę.
15 października Budda i reszta zatrzymanych usłyszeli zarzuty, dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianiem nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz praniem brudnych pieniędzy.
Miliony Buddy z YouTuba
Budda jest znanym youtuberem. Jego konto ma prawie 2,5 mln subskrypcji. Na kanale Budda.TV najwięcej materiałów poświęcono motoryzacji. Ostatni film zamieszczono w niedzielę, 13 października – Budda ogłosił w nim, że kończy działalność na YouTube.
YouTube daje możliwość zarobienia ogromnych pieniędzy. Influencer chwalił się, że tylko w 2022 r. miał w sumie otrzymać 661 tys. zł z samych reklam na portalu. Money.pl przypomina, że do tej kwoty nie zostały wliczone kontrakty reklamowe spoza platformy.
W kolejnych latach zarobki rosły wraz ze wzrostem liczby obserwujących i większej liczby wyświetleń. Według szacunków Radia Eska, Budda z samych reklam na YouTubie otrzymywał od około 90 do nawet 120 tys. zł miesięcznie (co daje ok. milion złotych rocznie). Jeszcze wyższe kwoty podał "Business Insider" – według tego portalu Budda miał zarabiać na YouTubie nawet 15 mln złotych rocznie.
Energetyki, ubrania i nietrafione biznesy
Kamil L., ps. Budda, jest również właścicielem marki Doze, która produkuje napoje energetyczne o tej samej nazwie. Według kanału na YouTube "Biznes od Początku" na sprzedaży jednej puszki youtuber ma zarabiać 1,25 zł. Jej sklepowa cena to 5,5 zł. Energetyki to nie wszystko – Budda sprzedaje także limitowane bluzy oraz koszulki Doze w cenie odpowiednio 349 i 199 zł.
Do niedawna youtuber miał także tor kartingowy Illegal Karting by Budda na dachu Galerii Bronowice. Umowa najmu jednak wygasła, a od kwietnia 2024 roku, czyli od nowego sezonu, tor kartingowy ma nowego najemcę.
Partnerka Buddy zarządza restauracją Strefa 77 przy ul. Próżnej 9 w Warszawie. Kamil L. lokal nazywa "Grażynką" i podarował go ukochanej na walentynki. W restauracji serwowane są przede wszystkim tradycyjne polskie dania. Pod tym samym adresem jest zarejestrowana firma Rytm, w której Budda jest wspólnikiem. Gości lokalu "wita" blisko dwumetrowy posążek buddy – czytamy w Money.pl.
Nie wszystkie interesy okazały się trafione. Kamil L. razem z partnerką mieli stracić 2,2 mln zł na fotowoltaice. W rozmowie z youtuberem Boxdelem zdradził, że nieudane przedsięwzięcie kosztowało go łącznie 2,25 mln zł, chociaż nie wspomniał, że chodzi o panele solarne. O inwestycji w odnawialne źródła energii mówił natomiast dwa tygodnie temu u innego youtubera – Żurnalisty. Tam wyjaśnił dokładnie, o jaką inwestycję chodziło. Jak dodał, "przelewy rzędu paruset tysięcy naraz były bliskie wykończenia kanału (Buddy na YouTube – przyp.red.)" – podaje Money.pl.
Oprac. JM